Górnik Zabrze wygrywa po raz piąty z rzędu przed własną publicznością. Tym razem Trójkolorowi po szalonym spotkaniu pokonali Cracovię 3:2. Na boisku mogliśmy oglądać dwóch debiutantów. Jednym z nich był grecki napastnik, Georgios Giakoumakis.
Przynosisz szczęście! Wszedłeś na boisko, a Górnik w ciągu pięciu minut dwa razy trafił do siatki.
– Strzeliliśmy dwie bramki, ale mogło być ich więcej. To był fantastyczny mecz, chociaż ciężki. Cracovia jest drużyną z dobrymi zawodnikami, lecz my gramy na własnym stadionie i nie jest łatwo nas pokonać.
Jak podobała ci się zabrzańska publiczność?
– Kibice byli fantastyczni. Dopingowali i wspierali nas przez cały pojedynek. Są niesamowici. Te zwycięstwo jest dla nich. Mam nadzieję, że tak to będzie wyglądać w każdym meczu, bo potrzebujemy ich.
Twój kolega z drużyny, Stavros, również zaliczył dzisiaj bardzo udany debiut.
– Stavros pokazał się dzisiaj z bardzo dobrej strony. Dodatkowo, będzie piękniejszy, bo najprawdopodobniej ma złamany nos (śmiech). Strzelił i wygraliśmy, ale myślę, że zarówno dla niego, jak i dla mnie najważniejsze są trzy punkty. Stavros jest bardzo dobrym zawodnikiem. Sporo pracował na boisku i zdobył zwycięską bramkę.
Jak oceniasz tempo i szybkość dzisiejszego spotkania?
– Myślę, że tempo meczu było bardzo szybkie. Wchodząc na boisko, musiałem się do niego zaadaptować, ale bardzo lubię takie pojedynki.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
