W 23. kolejce PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmuje poznańską Wartę. Piłkarze wracają do gry po dwutygodniowej przerwie, warto zatem nadmienić kilka ciekawych wątków, by wprowadzić się powoli w atmosferę meczową.
Jesienne przełamanie
Zacznijmy może zatem od przypomnienia jesiennej potyczki. Udając się na mecz do Grodziska Wielkopolskiego, zabrzanie byli już od pewnego czasu na ostrym hamulcu. Powoli zapominaliśmy o piorunującym starcie zarówno w Pucharze Polski, jak i lidze. Górnik miał na plecach garba w postaci zaskakującego, acz sprawiedliwego 0:0 przy Roosevelta z Wisłą Kraków oraz dwóch porażek z Zagłębiem i Rakowem. W meczu przeciwko Warcie „Trójkolorowi” również nie zachwycili, ale najważniejsze było zdobycie kompletu punktów. Kluczową sytuacją, był faul na Przemysławie Wiśniewskim, po którym arbiter podyktował „jedenastkę”, a skutecznym egzekutorem okazał się Jesus Jimenez.
Poniżej nasza pomeczowa relacja z tego spotkania.
Warta Poznań – Górnik Zabrze 0:1: Skromnie, ale zwycięsko.
Była to czwarta wygrana Górnika w zmaganiach z „zielono-białymi”, a więcej o historii potyczek pomiędzy oboma zespołami znajdziecie w poniższym materiale.
Krótka historia meczów Górnika z Wartą
Sparing, czyli pierwsze trafienie Richiego, ale i radosna twórczość w defensywie
Wróćmy do teraźniejszości, czyli szlifowania formy przez podopiecznych Marcina Brosza. Jednym z elementów przygotowań do ligowych zmagań, był ubiegłotygodniowy sparing z Zagłębiem Lubin. Pozytywnym akcentem z tego spotkania jest na pewno przełamanie Richmonda Boakye (teraz czekamy w lidze) oraz spora ilość sytuacji bramkowych wykreowanych przez zabrzan. Martwić musi z kolei radosna twórczość w defensywie, gdzie pozwoliliśmy rywalom zdobyć aż pięć goli, a nie były to jedyne okazje „miedziowych”. W meczu tym szansę dostała grupa zawodników, która w ekstraklasie występuje mniej i z pewnością jest to spory materiał poglądowy dla sztabu szkoleniowego Górnika.
Skrót tego spotkania można zobaczyć w linku.
Skrót meczu Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze
Cztery minuty Martina Chudego
W grze kontrolnej przeciwko Zagłębiu nie wystąpił Martin Chudy. Może i dobrze, ponieważ słowacki golkiper odzwyczaił się ostatnio od wędrówek po piłkę do siatki. Podczas meczu z Wartą, Martin ma dużą szansę poprawić swój najlepszy minutowy wynik z zachowaniem czystego konta. Chudemu brakuje zaledwie czterech minut do osiągnięcie celu, zresztą więcej o tym możecie przeczytać w naszym newsie.
Sprawdzamy konta Martina Chudego… czyste konta
Wrócili z reprezentacji, Kubica nawet z premierową bramką
W ostatnich dniach reprezentacje narodowe rozgrywały mecze eliminacyjne do różnych turniejów. Polska rozegrała trzy spotkania w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Niestety, żaden z piłkarzy Górnika nie aktualnie nie „łapie się” do pierwszej reprezentacji. Inaczej ma się sytuacja, jeśli chodzi o zaplecze „jedynki”. Do prowadzonej przez Macieja Stolarczyka kadru U-21 zostali powołani, Aleksander Paluszek oraz Krzysztof Kubica. Zagrali oni w sumie po 45. minut przeciwko Arabii Saudyjskiej, a Krzysiek zdobył swoją debiutancką bramkę w „Biało-czerwonych” barwach. Teraz kolej na ligowe trafienie. Drugie towarzyskie spotkanie, przeciwko Austrii, obaj Górnicy spędzili na ławce rezerwowych.
Skrót meczu Polska – Arabia Saudyjska (gol K. Kubicy od 2:11)
Powody do radości miał Alasana Manneh. Gambia odnosząc zwycięstwo przeciwko Angoli, zapewniła sobie historyczny awans do Pucharu Narodów Afryki. Pomocnik Górnika rozegrał w tym spotkaniu pierwszą połowę. W meczu o pietruszkę przeciwko z Demokratyczną Republiką Kongo, Manny również przebywał na boisku 45 minut, tyle, że tym razem pojawił się na murawie po przerwie.
Na przedmeczowej konferencji prasowej Marcin Brosz mówił, że zarówno Kubica, jak i Paluszek są gotowi do gry. Natomiast w przypadku Gambijczyka, trzeba jeszcze poczekać na wynik testu.
Janża raczej na dłużej, a Masouras w poniedziałek odpoczywa
O ile z konferencji nie dowiedzieliśmy się konkretnie, czy i których zawodników zabraknie, o tyle wiemy, że z Wartą nie zagra Giannis Masouras. Grecki zawodnik w poprzednim spotkaniu zobaczył żółtą kartkę, a że było to już czwarte napomnienie tego typu, w poniedziałek Masouras będzie odpoczywał.
Do dyspozycji Marcina Brosza powinien być z kolei Erik Janża, który jest bliski gry w „Trójkolorowych” barwach w następnym sezonie. O czym sam zawodnik mówił na łamach katowickiego Sportu.
Kluczowy zawodnik zostanie w Górniku?
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
