– Na wyjazdach gramy do utraty pierwszej bramki – mówi przed meczem w Zabrzu Marek Sokołowski, kapitan Podbeskidzia. Zespół z Bielska-Białej jest na ostatnim miejscu w tabeli, ale w poprzednim sezonie, kiedy walczył o utrzymanie, niespodziewanie wygrał przy Roosevelta81 1:0. Poniżej przedstawiamy statystyki oraz wypowiedzi z obozu naszego niedzielnego rywala.
– W poprzednim sezonie Podbeskidzie zajęło czternaste miejsce w T-Mobile Ekstraklasie.
– W trzydziestu spotkaniach zgromadziła 32 punkty wyprzedzając Ruch Chorzów i GKS Bełchatów zaledwie o jedno oczko.
– Na taki dorobek złożyło się osiem zwycięstw, siedem remisów i piętnaście porażek. Stosunek bramek zdobytych do straconych wyniósł 39:43.
– Aktualnie po rozegranych szesnastu kolejkach „Górale” zajmują ostatnie, szesnaste miejsce w tabeli.
– Do będącego na ostatnim „bezpiecznym” miejscu Widzewa Łódź tracą jeden punkt.
– Do tej pory Podbeskidzie zgromadziło 13 punktów, tyle co piętnaste Zagłębie Lubin.
– Złożyły się na to dwa zwycięstwa, siedem remisów i tyle samo porażek. Stosunek bramkowy wynosi 13:24. Mniej bramek zdobyło tylko Zagłębie, dwanaście.
– Oba zwycięstwa miały miejsce w Bielsku-Białej i uzyskali je kosztem Lechii Gdańsk 3:1 i Korony Kielce 1:0.
– Na wyjazdach podopieczni Leszka Ojrzyńskiego (zastąpił Czesława Michniewicza 22 listopada), grali dotąd siedem razy. Ani razu nie wygrali, trzy razy remisowali i czterokrotnie przegrywali. Stosunek bramkowy w tych meczach to 8:19. Bielszczanie na wyjazdach tracą najwięcej goli w całej lidze.
– Najlepszymi strzelcami z zaledwie dwoma trafieniami są Marek Sokołowski, Rudolf Urban i Marcin Wodecki.
– Przed sezonem klub opuścili między innymi Juraj Dancik (rezerwy), Michal Piter-Bucko (Olimpia Grudziądz) a przede wszystkim, Król strzelców T-Mobile Ekstraklasy z poprzedniego sezonu, Robert Demjan (Waasland-Beveren Belgia).
– W Zamian Górale pozyskali między innymi Macieja Iwana (Manisaspor Turcja), Wojciech Szymanek (Polonia Warszawa), Krzysztof Chrapek (Pasjonat Dankowice), Rudolf Urban (Piast Gliwice), Ladislav Rybansky (Diosgyori VTK Węgry) i Sebastian Bartlewski (Arka Gdynia U19 35000 €) oraz wypożyczyli Aleksandra Jagiełłę, Kamila Kurowskiego (obaj Legia Warszawa) i Marcina Wodeckiego (Górnik Zabrze).
– Aktualna passa Podbeskidzia w pięciu ostatnich spotkaniach to PRPRW
Marek Sokołowski (kapitan Podbeskidzia): – Niestety wygląda to tak, że na wyjazdach gramy do utraty pierwszej bramki. Od tego momentu nie wiemy, czy mamy grać defensywnie i z kontry tak jak wcześniej, czy też zdecydowanie zaatakować. Z tego tworzy się chaos i bardzo dobrze skorzystał z tego choćby Śląsk Wrocław. Nasza szatnia jest już mocno zahartowana. Przecież rok temu wszystkie media i niektórzy tak zwani eksperci widzieli nas już w pierwszej lidze, nie dając nam żadnych szans na walkę o utrzymanie. Potem ci sami ludzie nas chwalili i pisali, jak świetnie gra to Podbeskidzie.
Leszek Ojrzyński (trener Podbeskidzia): – Trudno stwierdzić na czyją korzyść zadziała zmiana szkoleniowca w Zabrzu. Adam jest teraz w kadrze, a Rysiek wraca do ekstraklasy. Na pewno bardzo będzie chciał wygrać w debiucie, ale my nie zamierzamy mu tego ułatwiać. Krótko mówiąc, chcemy ten debiut popsuć, choć wiem, gdzie jest Górnik, a gdzie my. Trudne spotkanie przed nami, nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Źródło: Roosevelta81.pl/Sport/Ekstraklasa.net /tspodbeskidzie.pl/
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
