Z Górnika latem będzie mogło odejść nawet 11 graczy i trener!

kesera  -  11 kwietnia 2013 10:44
0
1050

olkowski2
Trudne zadanie czeka działaczy Górnika Zabrze w najbliższych tygodniach i miesiącach. Z klubu będzie mogło odejść po sezonie nawet kilkunastu zawodników, a także trener Adam Nawałka!

Jest takie prawdopodobieństwo, że w kolejnym sezonie kibice zobaczą zupełnie odmienionego Górnika. Aż siódemka graczy, która zagrała wiosną w ekipie „Trójkolorowych”, jesienią może być już w innych klubach. Mało prawdopodobne, aby Górnik chciał zatrzymać Tomasza Zahorskiego i Grzegorza Bonina, chyba, że obaj nagle zaczną imponować swoją formą, na co na razie się nie zanosi. Co dalej z Michałem Bembenem? 37-letni obrońca jest przydatny, ale ostatnio ma problemy ze zdrowiem i raczej będzie grał coraz mniej niż więcej. „Opa” już udowodnił, że mimo upływających lat, nadal potrafi prezentować dobry ligowym poziom, więc sprawa jego nowego kontraktu pozostaje otwarta.

Jest też grupa zawodników, którą z chęcią na Roosevelta chcieliby zatrzymać. To Seweryn Gancarczyk, Krzysztof Mączyński i Aleksander Kwiek. Wszyscy mogą już rozmawiać z innymi klubami. – Jestem bliski podpisania umowy z Górnikiem – zdradził jednak ostatnio Kwiek, ale czy faktycznie zostanie w Zabrzu? Pewności nie ma.

Nie ma co się czarować, że kluczem w sprawie pozostania lub odejścia większości piłkarzy będzie ewentualne podpisanie lub nie nowego kontraktu z Adamem Nawałką i jego sztabem. Głośno mówi się o odejściu szkoleniowca do Wisły Kraków i przejęciu drużyny przez Michała Probierza. Jak zapewnia wiceprezes Górnika Krzysztof Maj, w kwietniu powinno dojść do kluczowych rozmów na linii trener-klub.

Nie wiadomo, co dalej z Marcinem Kusiem, który jest w klubie, ale nie może grać ze względu na brak certyfikatu z tureckiego İstanbul Büyükşehir. Niepewna jest też przyszłość Ireneusza Jelenia. Były napastnik Auxerre i Lille prezentuje się lepiej niż w Podbeskidziu, lecz do optymalnej dyspozycji jeszcze mu sporo brakuje. Górnik z pewnością będzie chciał kogoś latem sprzedać, aby podreperować swój budżet. Na dwójkę Prejcue Nakoulma i Paweł Olkowski z pewnością znajdą się chętni. Obaj mają zapisane w swoich umowach kwoty odstępnego i po ich sprzedaży na konto Górnika wpłynie nieco ponad 8 milionów złotych. – Kluby w Polsce muszą sprzedawać, aby żyć, więc każdy gracz jest na sprzedaż, a kwestią są tylko pieniądze położone na stole – powiedział ostatnio w rozmowie z Roosevelta81.pl Jan Żurek, były trener Górnika. Chętnych nie powinno też brakować na znakomicie spisującego się w bramce Łukasza Skorupskiego.

Latem zabrzanie raczej nie będą kupowali piłkarzy za gotówkę. Ponownie skoncentrują się na szukaniu graczy z „kartą na ręku”. Klub interesuje się m.in. Robertem Demjanem, o którego pytał już zimą, a w czerwcu Słowakowi kończy się kontrakt. Wzmocnień należy też szukać w mającej ogromne problemy finansowe Polonii Warszawa oraz bliskiemu degradacji GKS-owi Bełchatów. Górnik chętnie pozyskałby Tomasza Hołotę, Miłosza Przybeckiego, a także Mateusz Maka. Na jakiekolwiek ruchy przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać.

Tym zawodnikom w czerwcu kończą się kontrakty:
Mateusz Sławik
Seweryn Gancarczyk
Marcin Kuś
Michał Bemben
Aleksander Kwiek
Grzegorz Bonin
Krzysztof Mączyński
Tomasz Zahorski
Ireneusz Jeleń

źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments