Wyrównać rachunki

W.  -  8 kwietnia 2024 15:35
6
1036

Już dzisiaj sympatycy Górnika Zabrze po raz 27. w bieżących rozgrywkach będą  emocjonować się występami swoich ulubieńców, którzy punktualnie o godzinie 19:00 rozpoczną ligową rywalizację w Lubinie, mierząc się z Zagłębiem, które w ostatnich sześciu spotkaniach nie doznało porażki, notując dwa zwycięstwa i cztery remisy. Wierzymy, że tym razem niezła passa podopiecznych Waldemara Fornalika zostanie przerwana przez czternastokrotnych mistrzów Polski, którzy wyjdą zwycięsko z poniedziałkowej potyczki, wyrównując rachunki z Miedziowymi i rehabilitując się za kiepskie spotkanie z jesieni, po którym trzy punkty powędrowały na konto drużyny z Dolnego Śląska.
Październikowe spotkanie pomiędzy Górnikiem i Zagłębiem początkowo nie zwiastowało tak kiepskiego dla naszej drużyny scenariusza i finalnej porażki. Pierwszy bolesny cios, otrzymaliśmy jednak jeszcze przed przerwą, kiedy w 36. minucie Serhij Bułeca umieścił futbolówkę w siatce Daniela Bielicy. I chociaż czasu do odrobienia strat pozostało całkiem sporo, a i okazji do wyrównania Górnikowi nie brakowało, to niestety rezultat nie zmienił się na korzyść zabrzan, niosąc wygraną Miedziowych 0:2. Drugiego gola, przesądzającego losy meczu zdobył w 97. minucie spotkania Mateusz Wdowiak, posyłając futbolówkę do pustej bramki, którą chwilę wcześniej opuścił Daniel Bielica, szukając szans na remis w polu karnym rywali.
Dzisiaj na osiem kolejek przed końcem tegorocznych rozgrywek, obie drużyny mogą być pewne utrzymania w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej. Górnik z dorobkiem 39. punktów uplasował się na siódmym miejscu w tabeli. Nasi rywale zajmują jedenastą pozycję, gromadząc na swoim koncie 35 „oczek”. W ostatnich spotkaniach najwięcej goli w drużynie pod wodzą Fornalika zdobył Dawid Kurminowski, który również w ostatnim meczu, przeciwko Warcie Poznań zapewnił Miedziowym cenny, wyjazdowy punkt. W sumie 25-letni napastnik przewodzi stawce najskuteczniejszych strzelców lubińskiego Zagłębia, mając w swym dorobku siedem bramek. Mamy nadzieję, że statystyki te nie ulegną zmianie i dzisiejszego wieczora Górnik zdoła zatrzymać nie tylko Kurminowskiego, ale przede wszystkim Zagłębie, odbierając rywalowi pełną pulę, podobnie jak miało to miejsce przed rokiem, kiedy 14 kwietnia, Trójkolorowi po golach Emila Bergströma (51′) i Daniego Pacheco (90′) triumfowali na KGHM Arenie, do czego pragniemy nawiązać także dzisiaj, sięgając w Lubinie po upragnione zwycięstwo, za które tradycyjnie ściskamy kciuki, intonując głośne: do boju Górnik…!

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

ZABRZE TO MIASTO NIEMOT! TEN KLUB KOCHAJĄ BARDZIEJ GOROLOE TAKIE JAK JO Z BIELSK B NIŻ WY !!! DRUGA TURA WYBORÓW! SZKODA GODAĆ MANIA RZĄDZI!

No Jasiu Urban stanął na wysokości zadania: wpuścił na boisko Janżę – bez formy i słabiutkiego Szcześniaka. Ale za to Siplak, , Sekulić i Kozuki na ławce.. Jasiu wpuść jeszcze k…a Krawczyka i w Lubinie bydom 3 punkty !

Wpuścił i strzelił bramkę, więc zamilcz.

Janza asysta Krawczyk bramka hehehe i co głupio ci Jasiu wie co robi

Wpuścił Krawczyka !!!! I co ? Są 3 punkty……

ale żeś trofił….. faktycznie momy w Lubinie 3 punkty, a Krawczyk strzelił w końcu gola 🙂