– Zdawaliśmy sobie sprawę, że ostatnie mecze nie były takie, jakie byśmy chcieli. Dobrze, że mamy zwycięstwo w dodatku u siebie – powiedział strzelec dwóch goli, Roman Gergel.
Upragnione zwycięstwo nastąpiło w meczu z Pogonią Siedlce.
Roman Gergel (pomocnik Górnika): – Mieliśmy bardzo dobre sytuacje i najważniejsze, że udało się je wykorzystać. Już w pierwszej połowie miałem dwie sytuacje, które mogłem zakończyć golem, ale się nie udało. W drugiej udało mi się wykorzystać sytuacje i zwycięstwo jest nasze. Zdawaliśmy sobie sprawę, że ostatnie mecze nie były takie, jakie byśmy chcieli. Dobrze, że mamy zwycięstwo w dodatku u siebie. Wierzę, że nam to pomoże w następnych meczach.
Zagrożenia pod waszą bramką praktycznie nie było.
– Większość zespołów, z którymi gramy w tej lidze nastawia się defensywnie. Pogoń tylko się broniła i czekała na stały fragment. Mam świadomość, że następne mecze też będą tak wyglądać. Muszę powiedzieć, że nie jest łatwo grać przeciwko takim drużynom, które cały czas się bronią. Często stoją w dziewięciu z tyłu i ciężko się przedostać.
Dodatkową motywacją było powołanie?
– Na każdym meczu koncentruję się tak samo, nie ważne czy jest powołanie, czy nie. W piątek przyszły oficjalne nominacje i strzeliłem dwie bramki – to mój szczęśliwy dzień. Myślałem, że ktoś sobie robi żart z tym powołaniem.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl