Rozpoczynamy cykl, w ramach którego podsumujemy występy piłkarzy Górnika Zabrze w rundzie jesiennej. Pierwszy odcinek poświęcony zostanie Marcelowi Łubikowi.
Na początek trochę statystyki:
| Wiek | 21 |
| Mecze | 17 / 18 |
| Minuty | 1530 / 1620 |
| Podania | 502 |
| Podania celne | 312 |
| Czyste konta | 4 |
| Stracone gole | 19 |
| Stracone gole na mecz | 1.12 |
| Obronione rzuty karne |
1 |
| Rzuty karne podyktowane przeciwko | 3 |
| Obronione strzały | 32 |
| Obronione strzały na mecz | 1.88 |
| Żółte kartki | 0 |
| Czerwone kartki | 0 |
Marcel Łubik przychodził latem do Górnika Zabrze jako zawodnik, który znakomicie spisywał się w rozgrywkach Betclic 1. Ligi w barwach GKS Tychy. W 34 meczach aż 12 razy zachował czyste konto. Wielu kibiców „trójkolorowych” wiązało z tym wypożyczeniem duże nadzieje. Początek rundy był stosunkowo udany. Łubik zaprezentował się zabrzańskiej publiczności jako golkiper znakomicie grający nogami. Jego precyzyjne długie podania rozpoczęły kilka bramkowych akcji. Świetnie spisujący się blok obronny Górnika ograniczał skutecznie zagrożenie pod własną bramką.
Zdarzały się jednak sytuacje, w których młody bramkarz stawał na wysokości zadania. Przykładem może być znakomita parada przy strzale Camilo Meny w wygranym meczu domowym przeciwko Lechii Gdańsk. Z drugiej strony niepokoiły zdarzające się czasami niezrozumiałe dla kibiców „momenty zawieszenia”. 21-latek nie podejmował interwencji, jakby był przekonany, że piłka nie zmierza w światło bramki. Kończyło się to kilkukrotnie obijaniem słupków i poprzeczki i podniesieniem ciśnienia kibicom.
Im bliżej końca rundy, tym mniej pewny zdawał się Łubik. Zaczęły przytrafiać mu się błędy wynikające z braku koncentracji. Wpadkę w meczu przeciwko Arce tłumaczyliśmy sobie, jako koszt poniesiony przez drużynę za odważne wykorzystywanie dobrej gry nogami naszego golkipera. Niestety chwilę później Łubik popełnił dziecinny błąd w meczu przeciwko Zagłębiu w Lubinie. Wypuścił z rąk prostą piłkę i Rocha wyprowadził rywali na prowadzenie. Bramkarz starał się okazywać pewność siebie, ale w kolejnych spotkaniach bronił niepewnie i popełniał kolejne błędy.
Runda w wykonaniu Łubika była więc nieco chimeryczna. Z jednej strony pokazał, że potrafi fantastycznie grać nogami i pomagał w ten sposób drużynie, z drugiej zaś popełnił kilka poważnych błędów, które kosztowały nas być może kilka punktów.
Średnia ocen redakcji (w skali 1-10) wystawionych Marcelowi Łubikowi to 6.13.
Wszystkie wpisy z meczami, za które wystawialiśmy noty zawodnikom dostępne są TUTAJ.
Źródło: Roosevelta81.pl / Ekstraklasa.org
Foto: Roosevelta81.pl






