Górnik Zabrze przerwał serię trzech ligowych porażek i można ten remis nazwać takim małym przełamaniem. Uczynił to bowiem w mocno przeciętnym stylu. Sama gra pozostawia wiele do życzenia, szczególnie, jeśli chodzi o ofensywę. Docenić należy z kolei blok defensywny, nie tylko za zero z tyłu, ale i postawę poszczególnych zawodników. Skandynawscy obrońcy zawsze słynęli z solidności, twardości i zdecydowaniu w swoich interwencjach. W Grodzisku zarówno Richard Jensen, jak i Emil Bergstrom potwierdzili swoją grą te cechy.
- Daniel Bielica – 6 – Mecz poprawny, bez większych błędów, choć dwa razy nieco zbyt krótko wybijał. Zachował czyste konto, a to zawsze plus dla golkipera.
- Aleksander Paluszek – 5 – Po raz pierwszy od dłuższego czasu, jeśli chodzi o ligę, wrócił do podstawowego składu. Początek niemrawy, w 9 min. zgubił mu się Zrelak, który był sam na 5 metrze. Miał trochę problemów z grą pod wysokim pressingiem rywali. W 35 min. przypomniał kibicom, że potrafi być groźny przy stałych fragmentach gry. Doszedł do uderzenia głową, a piłka w niewielkiej odległości minęła słupek. W końcówce blokuje strzał lecący w światło bramki. Obejrzał też żółtą kartkę, która eliminuje go z meczu z Widzewem.
- Emil Bergström – 6 – Najlepszy występ Szweda od momentu przyjścia do Górnika. Dobrze się ustawiał, czytał grę. Dwukrotnie skutecznie blokował strzały rywali (65 i 76 min). Pod koniec meczu musiał opuścić boisko z powodu urazu.
- Richard Jensen – 6 – Również i fińskiego defensora należy pochwalić za występ w Grodzisku. Wygrał zdecydowaną większość pojedynków z rywalami. Widoczny również w polu karnym rywali. W pierwszej części oddał strzał głową, a w doliczonym czasie dorzucał na głowę Marosy.
- Erik Janża – 6 – Sporo prób włączania się w akcje ofensywne ,ale często nie wiedzieli go partnerzy. Sam popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem do Paluszka, aczkolwiek Słoweńcowi też brakowało czasem precyzji przy wrzutkach.
- Jean Mvondo – 6 – Swoją pracę wykonywał solidnie. Sporo odbiorów, dużo walki, wychodził też pod obrońców do rozegrania.
- Blaz Vrhovec – 5 – Na początku zupełnie niewidoczny, kontakty z piłką można było policzyć na palcach jednej ręki. Z czasem wyglądało to lepiej, więcej było go pod grą. Miał też swoją szanse na gola, ale przestrzelił w dobrej pozycji….
- Robert Dadok – 4 – Starał się być aktywny, zmieniał strony, aczkolwiek w jego poczynaniach za dużo było chaosu i niedokładności.
- Kanji Okunuki – 5 – W Grodzisku potwierdził swoje walory, czyli szybkość dobry drybling i umiejętność urwania się rywalom. Z niedzielnego występu Japończyka, kibice zapamiętają jednak sytuację z 43 min, kiedy to fatalnie (nie) wykończył kontrę Górnika.
- Dani Pacheco – 5 – Kilka razy popisał się dalekimi podaniami, potrafił wyłuskać rywalom piłkę. Generalnie występ przeciętny.
- Mateusz Cholewiak – 3 – W niedzielnym pojedynku, piłkarze Warty wysoko podchodzili do zabrzan. Taki rozwój wypadków pewnie przewidział Bartosch Gaul i pomysł z szybkim Cholewiakiem na szpicy nie był zły. Inna sprawa, to realizacja założeń.
Zmiennicy:
- Szymon Włodarczyk (od 46′ za Cholewiaka) – 5 – W poprzednich ligowych występach strzelał rywalom gole. Nie inaczej było w niedzielę, kiedy w 73 min. trafił do siatki, niestety akcja była spalona. W 81 min. w polu karnym odszukał go podaniem Podolski, jednak Włodarczyk został zablokowany.
- Amadej Marosa (od 46′ za Dadoka) – 6 – Dwukrotnie dogrywał, otwierając partnerom dogodne sytuacje (62′ do Vrhovca, 73′ do Włodarczyka), ale były to akcje spalone. W 81 min. wyłuskał piłkę rywalom, czym rozpoczął akcję, którą mógł na gola zamienić Włodarczyk. W doliczonym czasie zabrakło niewiele, by sam skierował piłkę do siatki po wrzutce Jensena.
- Lukas Podolski (od 67′ za Vrhovca) – 5 – Poldi potrzebował więcej czasu na regenerację, stąd decyzja o pozostawieniu go na ławce. Na murawie pojawił się na nieco ponad 20 min. i nie było ono jakimś wyjątkowym. Aczkolwiek w 81 min. bliski asysty, gdy odegrał do wychodzącego na dobrą pozycję Włodarczyka.
- Norbert Wojtuszek (od 67′ za Okunukiego) – 4 – Na pewno pokazał waleczność i chęć do gry, nie przełożyło się to na jakieś konkrety.
- Kryspin Szczesniak (od 82′ za Bergstroma) – NS. Grał zbyt krótko.
Kogut meczu: —
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Cała gra to była masakra