W spotkaniu 31. kolejki Lotto Ekstraklasy występujący przed własną publicznością zabrzanie sprawili wielkanocne lanie zespołowi Arki Gdynia. Po bramce Kamila Zapolnika zespół Marcina Brosza pokonał drużynę z nad morza 1:0 i zrobił kolejny milowy krok w kierunku zagwarantowania sobie bezpiecznej lokaty na koniec sezonu 2018/2019.
Sport
Ważna wygrana Górnika
Gospodarze zaczęli bardzo spokojnie. W pierwszych minutach, to „żółto-niebiescy” mieli optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało, a osamotniony z przodu Michał Janota odcięty był od podań. W 9 minucie mocno zza pola karnego uderzał Maciej Jankowski, ale Martin Chudy był na miejscu i pewnie złapał piłkę. Goście starali się, atakowali, a zabrzanie czekali na swoją szansę. Wreszcie po niespełna kwadransie huknął z lewej zza pola karnego Szymon Żurkowski, lecz futbolówka o centymetry minęła cel.
Dziennik Zachodni
Zwycięstwo zabrzan na początek walki o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie
Górnik przystąpił do pierwszego meczu w grupie spadkowej z serią czterech porażek z rzędu przed własną publicznością. Natomiast Arka przed przyjazdem do Zabrza nie wygrała ani jednego meczu w tym roku i zamykała tabelę wiosny Lotto Ekstraklasy.
Przegląd Sportowy
Górnik przerwał czarną serię i pokonał Arkę
Górnik Zabrze pokonał Arkę Gdynia 1:0 w meczu 31. kolejki Lotto Ekstraklasy. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Kamil Zapolnik. Zabrzanie wygrali pierwszy mecz u siebie od lutego. Sytuacja Arki robi się coraz bardziej dramatyczna.
Gol24
Górnik Zabrze wykiwał Arkę. Gdynianie są w katastrofalnym położeniu
Początek przypominał obwąchiwanie się dwóch piesków w parku, które już się kiedyś widziały, ale muszą sobie przypomnieć z kim mają do czynienia. Ostrożną grę z rzadka przerywały ciekawsze momenty. Najpierw Maciej Jankowski strzelił w środek bramki, ułatwiając obronę Martinowi Chudemu. Gdy upływał kwadrans gry, zza pola karnego tuż koło słupka uderzył Szymon Żurkowski.
Sportowe Fakty
Kamil Zapolnik dał wygraną zabrzanom
Zabrzanie starali się wykorzystać nieliczne błędy rywali w defensywie i liczyli na kontry, by podwyższyć prowadzenie. Arka atakowała, częściej była przy piłce, ale akcje goście nie przynosiły efektu. Górnik w końcówce bronił się niemal całym zespołem i utrzymał korzystny wynik, dzięki czemu ma już pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
weszlo.com
Sam, całkiem sam i bez żadnych szans… Steinbors
Górnik Zabrze wykonał milowy krok ku utrzymaniu w Ekstraklasie. Pewnie, choć tylko 1:0, wygrał z Arką Gdynia i ma już pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, czyli… właśnie nad rywalem z Gdyni. Decydujący gol padł po rzucie rożnym, co mogłoby sugerować użycie najprostszych środków, ale było w tym wszystkim dużo kunsztu i nieszablonowości.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
