Pomeczowe wypowiedzi trenerów.
Marcin Brosz (trener Górnika): – W takich meczach ważne jest stwarzanie sytuacji i ich wykorzystywanie. Nie udało nam się wykorzystać stworzonych sytuacji. Kluczem była skuteczność, którą musimy poprawiać, aby w przyszłości były lepsze wyniki. Słowacy nas nie zaskoczyli, wykorzystali swoją okazję i wygrali mecz. Liczyliśmy się z tym, że jest to zespół, który potrafi grać piłką i prowadzi grę. Jesteśmy w połowie rywalizacji, jeszcze jest jeden mecz i wiele może się wydarzyć. Daniel Liszka miał swoją rolę na boisku, szczególnie w pierwszej części stwarzał zagrożenie. Po jego zmianie spróbowaliśmy inny wariant z Marcinem Urynowiczem. Jego zagrania z głowy dają nam często sytuacje pod bramką rywali. Jeżeli powtórzymy dzisiejsze spotkanie, a dołożymy do tego skuteczność pod bramką, to szansa na pozytywny wynik jest. Trenczyn ma już od lat pomysł na budowę zespołu, my koncentrujemy się na sobie, chcemy stworzyć swój profil zespołu.
Ricardo Moniz (trener AS Trencin): – Cieszę się, ze wróciłem do Polski, wcześniej przecież pracowałem w Lechii Gdańsk. Zaczęliśmy mecz bardzo otwartą grą. Przeciwnicy grali długie piłki na dwóch groźnych napastników. Musieliśmy się dobrze ustawiać w defensywie. Udało nam się zniwelować zagrożenie, sami zdobyliśmy gola i próbowaliśmy zdobyć drugiego gola. Moja drużyna jest bardzo młoda, było dla nich dobre doświadczenie zagrać z doświadczona drużyną jaką jest Górnika. Chcieliśmy wykorzystać potencjał trzech zawodników z przodu, aby reszta zespołu mogła zająć się zadaniami defensywnymi.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
