– Wierzę, że piłka ręczna i nożna dadzą nam w nadchodzącym sezonie wiele emocji – powiedziała Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent miasta Zabrza, które jest właścicielem klubu, podczas prezentacji drużyny piłkarzy nożnych i ręcznych Górnika Zabrze.
Przed prezentacją sympatycy „Trójkolorowych” mieli okazję zwiedzić zmodernizowany obiekt, co zobaczyć i przeczytać więcej w tym miejscu. – Wierzę, że zobaczyliście stadion, który przede wszystkim jest dla zabrzańskich i śląskich kibiców. Górnik Zabrze ma fanów nie tylko w Zabrzu, czy na Śląsku, ale w całej Polsce i Europie i będą oni mogli przyjeżdżać na nasz stadion. Wierzę, że piłka ręczna i nożna dadzą nam w nadchodzącym sezonie wiele emocji – powiedziała Małgorzata Mańka-Szulik.
Najpierw odbyła się prezentacja zawodników od piłki, ale ręcznej. – Jesteśmy dumni jako piłkarze ręczni, że możemy dołączyć do takiej marki jaką jest Górnik Zabrze. W tym roku zagramy w europejskich pucharach i mam nadzieję, że godnie będziemy reprezentować Górnika Zabrze – powiedział Bogdan Kmiecik, prezes szczypiornistów, którzy od nowego sezonu będą występować pod identyczną nazwą jak ich futbolowi koledzy, a na koszulkach będą mieli identyczny herb.
Później rozpoczęła się już ta główna prezentacja, na którą wszyscy czekali. Najpierw na scenie pojawił się trener ze swoim sztabem. – Krew buzuje przed ligą – przyznał Adam Nawałka. – Przygotowania przebiegły zgodnie z planem, mieliśmy dobre warunki i plan zrealizowaliśmy w 100 procentach. Były utrudnienia z przeprowadzeniem transferów, ale jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie. Będą tego efekty w pierwszym spotkaniu, a pod względem taktycznym cały czas pracujemy. Jest wiele nowych twarzy, więc potrzebna jest cierpliwość i wytrwałość – dodał.
Wielkie brawa otrzymał nieobecny Łukasz Skorupski, który przeszedł do AS Roma. Dobre samopoczucie towarzyszyło Norbertowi Witkowskiemu, który z Marcinem Wodeckim jeździł na ryby, ale efekty nie w pełni zadowalają naszego golkipera. – Byłoby tych ryb więcej, jednak „Pszczółka” nie trafił do podbieraka – żartował Witkowski.
Z kibicami w języku angielskim przywitał się pozyskany Pāvels Šteinbors. – Na razie nie potrafię jeszcze mówić po polsku, ale obiecuję, że za kilka miesięcy się to zmieni – obiecał Łotysz. Na gorące powitanie mogli liczyć m.in. sprowadzeni Łukasz Madej, Maciej Małkowski i Radosław Sobolewski. Nie można tego powiedzieć o Prejuce Nakoulmie, który usłyszał gwizdy od znacznej części publiczności. Koszulkę otrzymał także obrońca Tomasz Wełnicki, więc wiele wskazuje, że podpisze z naszym klubem kontrakt. Na prezentacji zabrakło natomiast Matusza Słodowego. Po prezentacji licznie zgromadzeni kibice mogli zrobić sobie zdjęcia z piłkarzami oraz otrzymać od nich autografy.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga.Roosevelta81.pl