Daniel Bielica, czyli bohater z małą skazą

Kibic  -  10 grudnia 2023 14:57
0
2390

W mijający weekend piłkarze PKO Ekstraklasy rozpoczęli rundę rewanżową. Górnikowi przyszło się mierzyć w tej kolejce z Radomiakiem z którym zabrzanie przegrali (0:2) w kiepskim stylu na inaugurację sezonu. „Trójkolorowi” zaprezentowali się w tamtym meczu bardzo słabo, a swoje dołożył też Daniel Bielica, mający swój udział przy obu straconych golach.

Sobotnie starcie było zatem świetną okazją do rewanżu dla całego zespołu Górnika, jak i dla samego golkipera, który miał coś do udowodnienia sobie, rywalom i kibicom. – To już jest przeszłość, dzisiaj graliśmy zupełnie inny mecz. Zatem myślę, że te demony nie wrócą i będziemy patrzyli tylko do przodu z pozytywną energią. – komentował już po spotkaniu zabrzański bramkarz.

Bielica dobrze wszedł w mecz, a w 21 min. popisał się znakomitą interwencją po strzale Ediego Semedo z bliskiej odległości. Niestety demony wróciły pod koniec pierwszej części. Daniel nie zdołał złapać piłki po w sumie nie groźnym uderzeniu Wolskiego. W konsekwencji mieliśmy rzut rożny, który przyniósł wyrównanie gospodarzom. Bielica okazje do rehabilitacji miał w końcówce meczu, najpierw przenosząc piłkę nad poprzeczką po uderzeniu z bliska Henrique. A już w doliczonym czasie gry popisał się kolejną interwencją, ratując punkt drużynie. Reasumując w sobotnim starciu Górnika z Radomiakiem, Daniela Bielicę można określić mianem bohatera z małą skazą.

W sobotę Daniel Bielica znakomite interwencje przeplótł jednym błędem

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Canal+Sport
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments