Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenera Jana Urbana i Marka Papszuna po spotkaniu 5. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze i Rakowem Częstochowa.
Jan Urban (trener Górnika): – Wiedzieliśmy czego się spodziewać, jeśli chodzi o Raków. To, że stracili tylko jedną bramką to jedno. Druga rzecz, analizując inne mecze częstochowian, to widzieliśmy ich rywale nie stwarzali zbyt dużo okazji. My też nie mieliśmy wielu szans. Najlepsza była chyba ta Wojtuszka z końcówki meczu. Powinniśmy być zadowoleni z tego remisu. Owszem chcieliśmy wygrać, dążyliśmy do tego, ale w wielu momentach brakowało nam pomysłu, ostatniego podania, czy jakości. Pamiętamy też, że Raków miał dwa razy sytuację sam na sam i dlatego szanujemy punkt z przeciwnikiem, z którym każda drużyna będzie miała problemy (…).
Marek Papszun (trener Rakowa): – Mecz w cieniu śmierci wielkiego trenera Franciszka Smudy. Samo spotkanie dynamiczne i trudne dla obu stron, ale nie przypominam sobie, żeby w Zabrzu było kiedyś łatwo dla którejś ze stron. Umiejętnie się wybroniliśmy, aczkolwiek musimy zdobyć bramkę z tych sytuacji które stworzyliśmy, bo mieliśmy je bardziej klarowne. O to mam zastrzeżenia do zespołu, że nie wygraliśmy (…).
Poniżej zapis całej konferencji
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Olek haruje, no kur…, trenerze trochę szacunku dla kibiców, takie rzeczy opowiadać, przecież ten synek pressing zakłada jak dziewczyna, rusza się jak wół. A do tego każdą piłkę traci. Kopa w dupę i do roboty!!!
Przecież to jest jeszcze wieksza pomyłka niż Krawczyk
A ja wierze że Olek da nam jeszcze wiele radości.
Zobaczysz że da ,chociaż jest słabo.
Zastanawia mnie jeszcze, jak 20 letni chłopak może być tak bez życia, on się porusza po boisku jakby mu się po prostu nie chciało. I każdą głowę przegrywa, bo się boi w ogóle ostrzej powalczyć, unika wręcz starć, kompletnie nie presuje. Obiecałem sobie że dam mu szansę, ale wczorajszy występ był naprawdę katastrofalny, a te pochwały trenera to już mnie dobiły.
Szybko oceniasz.Daj mu 6 lat szasy.
Mo synka dołować?.Ennaliego porównywaliście z pewnym aktem sexualnym na początku,a Urban miał wiarę w niego. Ciesz japę że nie masz typa Fejo z problemami natury emocjonalnej ,bo miałbyś jazdę bez trzymanki.
Panie trenerze znowu pan pupilkuje Buksie, jak wcześniej Krawczykowi…. Buksa powinien zejść z boiska juź po 25 minutach, nic nie wnosi do Górnika, gra z meczu na mecz coraz słabiej, to poważne osłabienie zespołu. Kiedy pan to zrozumie ? Po 5 sezonach, jak z Krawczykiem ?
Nie rozumiem tego u trenera Urbana, tym bardziej że to przecież były zawodnik ofensywny. Wszyscy widzą, a trener nie widzi?
Buksa to poziom Walki Zabrze, która zresztą dzisiaj pokonała Ruch Kozłów 5-0 i nieźle zagrała. Polecam uwagę dyr Milikowi na zawodnika z nr 13 w Walce Zabrze, o 4 klasy lepszy od Buksy ( ale nie pleców i układów)
Moim zdaniem Buksa wykonuje dobra robotę natomiast niestety nie ma luczb i tomoze być jego spory problem.. mam nadzieję że się wstrzeli
Dobrą robotę:) Przecież już skupiając się tylko na detalach, to obrońcy przeciwnika przy wyprowadzaniu piłki mają spokojną głowę i dużo czasu, bo on nawet do nich nie podbiega, nawet nie udaje że chce im piłkę odebrać. Biega w tempie Podolskiego, czyli 40 letniego chłopa któremu już naprawdę może się czasami nie chcieć. 20 letni synek!!! Wstyd!!!
A możesz sprecyzować na czym polega ta jego „dobra robota?” Bo nie kumam.Dla mnie to kolejny Krawczyk
Masz rację, ale niektórzy dawno nie byli u okulisty, a wygląda na to , że mają poważną wadę wzroku, chyba, że oglądali mecz Adama Buksy w lidze duńskiej …..
No to teraz z Crakovią zagramy w niebieskich koszulkach.
Buksa, gdyby nie jego „słynny brat” oraz dobry manager i układy nigdy by nie zagrał w ekstraklasie czy nawet 2-3 ligowym klubie. Nigdy !- To możliwe tylko w takim klubie, jak Górnik Zabrze, niestety.
Przepraszam Panie Trenerze, ale Pan chyba widział inny mecz i innego Buksę, chyba Pan oglądał mecz FC Midtjylland i występ Buksy- jeśli tak, to pełna ZGODA !
Umarł Król, niech żyje Król !
Ni ma Krawczyka- momy Buksę …..
Mieli wielkie szczęście że nie przegrali.
Tylko Szromnik zasługuje na pochwałę. Reszta dno, w szczególności Buksa.
Masz rację
Szkoda słów, kibice widzą ci innego,a trener inaczej. a przecież nosi okulary, no chyba, że różowe