Zapowiedź 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Klasyk w Warszawie, derby Krakowa

Luq  -  26 września 2014 07:34
0
750

Drużyna3_TSP_Górnik_1415
Przed nami już 10. kolejka T-Mobile Ekstraklasy. Najciekawiej zapowiadają się spotkanie Legii z Lechem oraz derby Krakowa. Te spotkania zawsze na trybuny przyciągają tłumy publiczności. W środku tygodnia aż 15 ekip rozgrywało swoje spotkania w Pucharze Polski, jednak zespoły z ekstraklasy spisywały się z różnym skutkiem. Teraz pora na ligę, a tam dzieje się naprawdę sporo. Zapraszamy na zapowiedź kolejki.

Kolejka rozpocznie się w Kielcach, gdzie pogrążona w kryzysie Korona podejmie Piasta Gliwice. W ostatnich sezonach stadion Korony to była prawdziwa twierdza nie do zdobycia teraz jest to twierdza, ale po ataku silniejszych oddziałów nieprzyjaciół. Kielczanie dopiero w ostatnim spotkaniu przed własną publicznością zdobyła pierwszy komplet punktów, jednak później udała się na mecz wyjazdowy i znów przegrała tym razem minimalnie ze Śląskiem. We wtorek Korona zakończyła swój udział w Pucharze Polski. Natomiast w Gliwicach po falstarcie w początkowych kolejkach wszystko wraca na właściwe tory, a ostatnie dwa zwycięstwa są tego najlepszym potwierdzeniem. Widać, że świetnie w zespole odnajduje się Badia, który ma predyspozycje do bycia czołowym zawodnikiem ligi. Piast w środku tygodnia zagrał w Pucharze Polski i cudem uniknął blamanżu pokonując II-ligową Wisłę Puławy po rzutach karnych. W drugim piątkowym spotkaniu Śląsk podnajmie Górnika z Łęcznej. Wyraźnym faworytem tego spotkania są gospodarze, bo zwycięstwo na ich terenie graniczy z cudem. Trener Pawłowski zbudował we Wrocławiu fortece nie do przejścia, dlatego beniaminka czeka bardzo trudne zadanie z gatunku sci-fiction. Jedyną przewagą gości jest odpoczynek, bo odpali oni już w pierwszej rundzie krajowego pucharu. Wrocławianie tyle czasu na odpoczynek nie mieli, bo czekało na nich spotkanie z Widzewem, jak się okazało łatwo nie było, ale awansowali dalej. Kapitan drużyny Flavio Paixao znajduje się w wyśmienitej formie, dlatego właśnie z jego strony należy spodziewać się największego „show”.

W sobotę szykuje nam się pojedynek na dole tabeli ostatni Zawisza podejmie trzeci od końca Ruch. Aktualny sezon dla bydgoskiego Zawiszy jest fatalny i zasłużenie zamyka ligową tabelę. Zdobycie superpucharu polski oraz wygrana w pierwszej kolejce nie wróżyły tak fatalnej sytuacji. Prawda jest taka, że Zawisza od 8 kolejek regularnie dostaje baty, a szrot sprowadzony zza granicy (łącznie z trenerem) okazał się niewypałem. W tym nie pomogło nawet zatrudnianie trenera Rumaka, który miał zbawić ten klub. W ostatniej kolejce piłkarze „Zawiszy” dostali srogi łomot od poznańskiego Lecha, a w środę odprawiło ich z kwitkiem Podbeskidzie. Chorzowianie znajdują się w kryzysie, a w mediach już pojawiają się informacje na temat zwolnienia trenera Kociana, który jeszcze niedawno uznawany był za bohatera. Ruch nie potrafi wygrać od czterech kolejek, a dodatkowo skompromitował się w Pucharze Polski polegając z III-ligową Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Po tym spotkaniu rozpocznie się mecz w Bełchatowie, gdzie miejscowy GKS zagra z Pogonią Szczecin. Bełchatowianie dzielnie trzymają się w czubie tabeli spisując się ze zmiennym szczęściem. Obie drużyny wygrały w ostatniej kolejce, jak i poradziły sobie ze swoimi rywalami w Pucharze Polski. Do formy wraca Robak, który pomimo straconego okresu przygotowawczego potwierdza swoją wartość. Po drugiej stronie boiska zobaczymy tylko jednego z braci Mak Michała, bo Mateusz wciąż leczy kontuzję. Bełchatów stracił jednegoo z liderów i to odbijało się na ich grze. Sobotnie zmagania zakończy wisienka na torcie, czyli spotkanie mistrza i wicemistrza kraju przy Łazienkowskiej. Choć Lech jest dopiero siódmy w tabeli, wciąż jest uważany za najgroźniejszego przeciwnika „Wojskowych” w drodze po tytuł. W poprzedniej kolejce, legioniści rozprawili się na wyjeździe z Wisłą 3:0, strącając podopiecznych Smudy z fotela lidera. Zawodnicy Berga jako jedyni w kraju walczą na trzech frontach: liga, europejskie puchary i Puchar Polski, więc Norweg przyzwyczaił już to tradycyjnych rotowań w składzie. Z pewnością jednak w sobotni wieczór wystawi najmocniejszą jedenastkę. Co innego Maciej Skorża, który do listy kontuzjowanych, na której są Linetty oraz Ubiparip, musiał po meczu pucharowym z Wisłą dopisać Sadajewa i Jevticia. Tak więc optymizm po meczu z Zawisza w poprzedniej kolejce, zamienił się w spory ból głowy o zestawienie optymalnej jedenastki, która nawiąże walkę z warszawiakami.

Niedzielne potyczki rozpocznie spotkanie Górnika Zabrze z Lechią, ale tradycyjnie zapowiedź tego spotkania zaprezentujemy w osobnym artykule. Na deser została walka o prym w Krakowie, gdzie Cracovia podejmie Wisłę. Derby Krakowa będą okazją dla obu zespołów by zmazać plamę po porażkach w poprzedniej kolejce. Cracovia uległa 4:2 w Gliwicach a Wisła przy Reymonta, poległa 0:3 z Legią. W tygodniu, Cracovia wymęczyła awans w Pucharze Polski z Okocimskim Brzesko 2:1, natomiast „Biała Gwiazda” ewidentnie odpuściła te rozgrywki, grając w mocno rezerwowym składzie uległa 2:0 Lechowi w Poznaniu. Oba kluby mają swoje problemy, ale faworytem wydają się być podopieczni Franciszka Smudy. Wskazuje choćby na to pozycja w tabeli, gdzie Wisła jest druga, a Cracovia dopiero trzynasta. Jednak jak wiadomo, derby rządzą się swoimi prawami.

Na zakończenie kolejki pozostało spotkanie Jagiellonii z Podbeskidziem. Oba zespoły w tabeli dzieli zaledwie punkt, a porażka w tym spotkaniu może zepchnąć którąś z ekip w dolną połówkę tabeli. Jaga ma ostatnio dosyć dobrą passę, wygrana z Lechem 1:0 i remis na trudnym terenie w Łęcznej 0:0. Do spotkania z „Góralami” przystąpi jednak bez swojego lidera Quintany, któremu odnowiła się kontuzja kostki. Z kolei bielszczanie do poprzedniej kolejki byli jedną z rewelacji rozgrywek i zajmowali czwartą pozycję. Jak wiemy z górnej części tabeli, podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego strącił nasz Górnik wygrywając pod Klimczokiem 3:0. Podbeskidzie powetowało sobie tę porażkę w Pucharze Polski, odprawiając z kwitkiem zeszłosezonowego triumfatora Zawisze Bydgoszcz 2:0. Jagiellonia w czwartkowym spotkaniu w ramach Pucharu Polski wygrała rzutem na taśmę z Chrobrym Głogów. Ciekawie zapowiada się pojedynek snajperów obu ekip Korzyma i Piątkowskiego. Mecz zapowiada się ciekawie, a minimalnego faworyta upatruje się w gospodarzach.

Zapraszamy do typowania tych spotkań w naszym typerze: klik

Terminarz 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:

26 września 2014 (piątek)
18:00 Korona Kielce – Piast Gliwice
20:30  Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna

27 września 2014 (sobota)
15:30 Zawisza Bydgoszcz – Ruch Chorzów
18:00 GKS Bełchatów – Pogoń Szczecin
20:30 Legia Warszawa – Lech Poznań

28 września 2014 (niedziela)
15:30 Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk
18:00 Cracovia Kraków – Wisła Kraków

29 września 2014 (poniedziałek)
18:00 Jagiellonia Białystok – Podbeskidzie Bielsko-Biała

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments