Zabrakło z przodu trochę jakości i takiej determinacji

Luq  -  12 lutego 2023 17:55
9
2267

Górnik Zabrze w bieżącym roku wciąż pozostaje bez zwycięstwa. „Trójkolorowi” nie zdołali zgarnąć pełnej puli grając nawet dwa spotkania pod rząd przy Roosevelta. We wszystkich tych meczach wystąpił Norbert Wojtuszek. Wahadłowy Górnika nabiera doświadczenia z każdą rozegraną minutą. – Z każdym meczem czuję się pewniej, ale też wiem, że jest jeszcze dużo zapasu i dużo do poprawy. Nie ma zatem się co zachwycać, trzeba dalej pracować. Wcześniej miałem kilka urazów i to nie pozwalało optymalnie trenować i rozgrywać spotkania. Później ciężko trenowałem, uzyskując miejsce w pierwszej jedenastce.

Grający zazwyczaj na prawej stronie Wojtuszek, często podczas meczu porusza się w innych rejonach boiska. – Są momenty, że Lukas schodzi na moje miejsce, ja wtedy idę wyżej do środka i gdzieś tam z tej gry wynika, że znajduję się bliżej lewej strony –  Wyjaśnia 21-latek, który na gorąco analizował też przyczyny strzeleckiej niemocy w pojedynku z Radomiakiem. – Zabrakło z przodu trochę jakości, takiej determinacji i więcej strzałów. Kilka sytuacji mieliśmy, ale to na pewno za mało, żeby myśleć o wygrywaniu spotkań z takim przeciwnikiem, który dobrze gra w obronie.

Zabrzan, jak wiadomo w czasie przedsezonowych przygotowań, nie ominęły problemy zdrowotne. Zapytany o ich wpływ na postawę drużyny, nie szuka tutaj przyczyn, słabej postawy. – Myślę, że ma to jakiś wpływ, ale nie ma co szukać wymówki, ponieważ ci co byli chorzy, trenują już od pewnego czasu. Nie ma co się chować za takim tłumaczeniem, choroba była, jest już jednak za nami i wszyscy są w optymalnej dyspozycji.

Problemem i to coraz większym jest sytuacja Górnika w ligowej tabeli, a w perspektywie mecz Rakowem. – Jest ścisk, teraz każdy mecz jest bardzo ważny. Trzeba dobrze przepracować nadchodzący tydzień i w Częstochowie powalczyć o trzy punkty. Z Rakowem kilka razy wygraliśmy, na pewno jakiś sposób na nich mamy, dobrze nam się z nimi gra. Z pewnością będzie to ciekawy mecz i zobaczymy, co z tego wyniknie. 

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

 

Subscribe
Powiadom o
9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

„Trzeba dobrze przepracować nadchodzący tydzień i w Częstochowie powalczyć o trzy punkty”. Uniwersalne banały powtarzane po kolejnych meczach ze stratami punktów. Oni z Rakowem chcą wygrać, na wyjeździe jak z Radomiaka, czy Lechii nie potrafili pokonać choćby jednym golem. Na co oni liczą? Na Mikołajki?

Smutny jest ten początek wiosennej rundy dla nas, czyli kibiców Górnika. Ciężko jest patrzeć na tę niemoc naszych piłkarzy, na chaos w grze poszczególnych formacji. Brak szybkości, zwrotności, jakby mieli w nogach kilkanaście spotkań, a nie trzy w krótkim czasie. Czy tak powinna wyglądać drużyna po obozie przygotowawczym przed rundą????? Pytanie oczywiście retoryczne, albo do zarządu klubu( o ile takowy funkcjonuje).

Cholewiak przed meczem pierdoli,ten znowu po meczu,już nie wspominam o trenerze bo to jest bajkopisarz the best.Z Rakowem wjebane tak 3-0 i jak spadną na czerwone to sie obudzą,z ręką w nocniku.

Robi się gorąco… Drużyna nie ma napastników, nie ma kto strzelać goli. Tylko cud uratuje w tym sezonie Górnika przed spadkiem…Żarty się skończyły. Przed nami mecze z Rakowem, legią i Stalą, jak w tych meczach z taką grą zdobyć punkty ? Inni punktują i uciekają ze strefy spadkowej, a Gornik ?

jak napastnik ma strzelać bramki, jak nawet nie ma ćwierć piłki na to by wykorzystać takową?
a wieszają psy na Włodarczyku i Krawczyku

te spuszczone głowy przy wyjściu na murawę- to już przewidywałem kłopoty.
Już było widać ,machanie rękami’ i ogólną rezygnację oraz niemoc.
Także już nie wygrali jak wychodzili a w trakcie meczu to potwierdzili.

Wróci Janza,będzie lepiej,za mało szybkości, kręcić ty,i kiwniec,Musi ktoś zakrecic pod bramką,Panowie,odwagi!!Zaczynamy grać o utrzymanie.Wierzymy w Was!!

Proszę o jedno Panie treneze Pan nie umie sobie poradzić z tą drużyna w kółko opowiada Pan bajki bardzo Pana prosimy opusc Pan Zabrze. Przyjdzie nowy trener uratuje Górnika

ogladalem ostatnio mecz 3 ligi angielskiej tam wszyscy zawodnicy caly mecz jak sie to mówi gryzli trawe nie bylo stania ciagly ruch wszystko na szybkosci w tempo A gra GÓRNIKA to dreptanie wolna bojazliwa gra jakby zawodnicy nie mieli wytrenowanej szybkosci szybkosci