Nowy sezon, nowe wyzwania, Legia Warszawa po raz kolejny staje do walki o obronę mistrzowskiego tytułu. Gracze z Warszawy już zainaugurowali sezon na europejskich stadionach pewnie pokonując, w pierwszym spotkaniu eliminacji do Ligi Mistrzów, finlandzki zespół Mariehamn. Podopieczni Jacka Magiery mimo, że wyszli przeciwko gospodarzom tamtego spotkania trójką defensywnych pomocników, to po pierwszej połowie prowadzili już 0:3, w drugiej połowie było już spokojniej i więcej goli nie padło.
W tym sezonie gracze z Warszawy rozegrali również finał Superpucharu Polski, na własnym stadionie przegrywając z Arką Gdynia po rzutach karnych.
Aktualnie zespół Legii Warszawa prowadzi Jacek Magiera, który jest trenerem stołecznej drużyny od 24 września 2016. Trener Magiera w swoim CV ma między innymi Zagłębie Sosnowiec, gdzie radził sobie bardzo dobrze, co spowodowało sprowadzenie go z powrotem do Legii (opuścił klub opuszczając stanowisko trenera II zespołu Legii).
Na kogo muszą uważać Górnicy?
Łatwiej byłoby wymienić na kogo Górnicy uważać nie muszą. Arkadiusz Malarz. I to tyle, piekielnie groźni rywale ze stałych fragmentów gry, ale również kontratak oraz szybkie ataki skrzydłami to specjalności Legii Warszawa pod wodzą Magiery. Obrońcy tytułu latem przeprowadzili spore wietrzenie w szatni, pozbywając się m.in. najlepszego piłkarza zeszłego sezonu w Ekstraklasie Vadisa Odjidja-Ofoe.
W kadrze warszawiaków znajdują się zawodnicy z przeszłością w Górniku Zabrze. To m.in. Krzysztof Mączyński oraz Michał Pazdan, reprezentanci Polski, ale również ważni gracze zabrzańskiego Górnika, pierwszy z nich był ulubieńcem Adama Nawałki i nawet, w kiepskiej formie Krzysiek zawsze mógł liczyć na pierwszą „11”. Natomiast Pazdan był trochę rzucany po pozycjach w Górniku, w końcu za kadencji Nawałki postanowił odejść wraz z zakończeniem kontraktu do Jagiellonii, gdzie wybił się na poziom reprezentacyjny.
W poprzednim meczu rozegranym na Arenie Zabrze, w ramach Pucharu Polski, Górnik wygrał 3:2 pod dogrywce, dzięki trafieniom Kopacza (dwukrotnie) i Rafała Kurzawy. O samym meczu więcej przeczytacie tutaj.
Lotto Ekstraklasa
1 kolejka: Górnik Zabrze – Legia Warszawa
2 kolejka: Legia Warszawa – Korona Kielce
3 kolejka: Legia Warszawa – Sandecja Nowy Sącz
Statystyki i ciekawostki:
– W sezonie 2016/17 zespół Legii Warszawa zdobył 44 pkt., oczywiście po podziale punktów po 30 kolejkach.
– Bilans rywali to 21 zwycięstw, 10 remisów i 6 porażek.
– Bilans w delegacji: 13 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki.
– Stosunek bramek: 70:31
– Najskuteczniejszym zawodnikiem był Nemanja Nikolic, który strzelił 12 goli.
– Ta kolejka rozpoczyna sezon Lotto Ekstraklasy.
– W ostatnim meczu Górnika z drużyną z Warszawy padł wynik 3:2 dla Dumy Górnego Śląska.
– Bilans meczów kształtuje się następująco: 118 spotkań, 49 zwycięstw Legii, 29 remisów, 40 wygranych Górnika, bilans bramkowy: 173-153 na korzyść warszawiaków.
Wypowiedź:
Jacek Magiera (trener Legii): – W meczu z Górnikiem Zabrze nie mogę skorzystać ze wszystkich swoich piłkarzy. W kadrze są zawodnicy, którzy dochodzą do siebie po kontuzjach m.in. Michał Kucharczyk, Mirosłav Radović, Tomasz Jodłowiec. Nie pojedzie z nami także nowy zawodnik Hildeberto Pereira. Jeśli chodzi o kolejnego piłkarza, Sadiku nie grał z nami w żadnym meczu, ale doświadczony zawodnik nie potrzebuje dużo czasu na aklimatyzację, także jest brany pod uwagę, aby zagrać w meczu z Górnikiem. Chukwu też nie pojedzie z nami. Do każdego meczu staramy się przygotować jak najlepiej potrafimy. Pierwsze mecze są takie, że mniej się wie o przeciwniku, z racji tego, że nie grali w meczach ligowych. Mecze sparingowe są takie, gdzie robi się 8-10 zmian, więc nie ma tej stabilizacji składu. Dopiero po kilku meczach ligowych będzie można znaleźć punkty do rozpracowania. W żadnym stopniu nie lekceważymy Górnika, ale chcemy grać swoje. Dobrze pamiętamy, jak Legia w zeszłym sezonie rozpoczęła Ekstraklasę i drugi raz na takie coś nie możemy sobie pozwolić. Moi zawodnicy są uczulani, że w każdym meczu od 1. kolejki wysokie obrony – to jedyna droga, abyśmy się bardziej rozwinęli.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl