Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów po meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze i Śląskiem Wrocław.
Jan Urban (trener Górnika): – Dziwna ta pierwsza połowa, nie do końca byliśmy z niej zadowoleni, chociaż prowadziliśmy 2:0. Udany początek, szybko strzelona bramka. Wydawało się, że powinniśmy pójść za ciosem, a tu nastąpił moment, dłuższy moment, kiedy to Śląsk przejął inicjatywę i kontrolował mecz. Natomiast nie można powiedzieć, że stworzył sobie jakieś dogodne okazje do wyrównania. Druga bramka ustawiła to spotkanie, ponieważ wydaje mi się, że w drugiej części byliśmy lepiej ustawieni. Śląsk nie umiał już tak łatwo operować piłką. To my mieliśmy zdecydowanie więcej sytuacji, które powinniśmy wykorzystać, biorąc pod uwagę bilans pomiędzy nami. Szkoda, ale należą się zespołowi gratulacje. Drugi mecz na zero z tyłu. Wygraliśmy zasłużenie bardzo ważne spotkanie (…).
Jacek Magiera (trener Śląska): – Nie chcę za bardzo komentować tego meczu. Cieszę się, ze mam 50 godzin więcej wiedzy na temat zespołu. Ten czas pozwoli mi jeszcze bardziej zdiagnozować to, nad czym należy popracować, by drużyna wygrywała (…).
Pełne wypowiedzi trenerów poniżej:
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl/ slasknet.pl
Foto: Górnik Zabrze YT
Jan Jan Jan urban. A nie tam jakis Wuefista z gimnazjum Brawo Gornik.Widac walke i serce.Ci nasi Japonscy Kamikadze to podwojna sake dla nich prosze.
Ci Japończycy to są z Marsa…, ale i cala drużyna zagrała kismicznie, choć pudlo Cholewiaka kandyduje do pudła 10-lecia w ekstraklasie. BRAWO GÓRNIK, BRAWO JASIU, JEST ENERGIA, JEST NADZIEJA.
Man Of the match Samuraj Yokota dla mnie 😁
Nie takie pudła Cholewiak już zaliczał. To piłkarz-pomyłka.
Nie widział ktoś gdzies psychoBycha tego od………
Jestem palancie Lechito, masz coś do mnie? Jak byś chłopcze prześledził moje posty z przed 2-3ch tygodni to dokładnie tak się dzieje jak przewidziałem o grze Górnika, a nawet może o jego utrzymaniu w Extra jak typowałem, ale mało w tym jest zasługi Urbana. Przynajmniej na razie. I tyle na ten temat!
mało tego bych 5 tygodni temu przewidzioł kiery gołąb narobi mu na okno a przynajmniej od trzech tydni wie kaj bydzie olimpiada w 2048 roku dawno temu synek przewidzioł też majstra dla Zagłębia Sosnowiec klubu ze swojego miasta Jo się myśla ze on łazi w dupnm turbanie po dworcu w Katowicach i sprzedawo wróżby
Wszystko to prawda oprócz turbana kapitanie Nemo. Pozdrawiam!
Zresztą już wcześniej pisałem, że ta drużyna ma potencjał i odpali. A odpaliła już za Gaula w meczu z Płockiem. Teraz to zgodnie z moimi przewidywaniami kontynuacja. Co dalej, nie wiem. Czy czasami Urban tego nie spieprzy i nie pozwoli grać Górnikowi swoją grę. Jak nie to jest nadzieja.
Oczywiście ten palant to odpowiedz na psycho, bo normalnie nikogo nie obrażam z zasady, że każdy może mieć własne zdanie, które szanuję.
To był mecz w którym już widać było w wielu fragmentach rękę trenera Urbana. Może z wyjątkiem Jensena, który jeszcze jest zaprogramowany przez Gaula i nadal myśli, że trzeba piłką grać w kierunku własnej bramki. Gdyby Górnik dziś wygrał 5 a nawet 6:0, to Śląsk nie powinien czuć się pokrzywdzony. Ale dobre i te 2:0.
endrju nie przesadzej 3 góra 4 😛 Cholewiak ta patelnia co dostoł i Podolski ta lata szkoda ale 3 pkty i zero z tyłu. Jadymy durś
Cholewiak, Krawczyk i dwa razy Podolski. Co prawda Podolskiego strzał to n ie do końca setka, ale już ta główka powinna zakończyć się golem.
I jeszcze główka Rasiaka w 2 min spotkania
No, zgadzam się ze wszystkimi w stu procentach, w dalszym ciągu nie mogę zrozumieć, co to był za cel zwalniać Urbana.Cale szczęście, że w porę się obudzili a zwłaszcza trzeba Matyskowi podziękować, że sciagnał Urbana zpowrotem. Szkoda Podolskiego, że za zólte kartki nie będzie grał z Lechem, bo dzisiaj zagrał dobre spotkanie i mógł sam coś strzelić. Z Lechem będzie ciężko ale żeby chociaż remis wyciągnąć, to będzie sukces
Co do Podolskiego. Ta kartka była zaplanowana moim zdaniem, podobnie jak w zeszłym sezonie kartka przed Rakowem. Podolski będzie potrzebny w kolejnych meczach, a mecz z Lechem może być czymś na wzór tamtego wygranego meczu w Częstochowie. Ten faul za który dostał kartkę był takim faulem w niegroźnej sytuacji, żeby tę kartkę dostać. Wtedy przed Rakowem też było podobnie, jeszcze „eksperty” krytykowali go za tamto ich zdaniem bezmyślne zachowanie.
I tu pełna zgoda, że zaczyna być widać rękę Urbana. Po Urbanie jak zespół przejął Gaul, jeszcze długo Górnik nie mógł się pozbyć nawyku grania w poprzek i do tyłu. Pod koniec trenerki Gaula co szczególnie widać było w meczu z Płockiem, był atak non stop do przodu. Po tych kilku meczach z Urbanem, już w ostatnim ze Śląskiem można było zauważyć powrót do gry z przed Gaula na boki i do tyłu. Ten mecz na pewno będą powtarzać to sobie to prześledzcie. Ja mam nagrany i już widać trochę starej gry za Urbana. Górnik powinien grać jak za Nawałki czy Brosza i to był atak non stop, oczywiście z zabezpieczeniem tyłów. Więc się nie rozpływajcie z zachwytów nad Urbanem. Mam nadzieję, że Górnik dotrwa w swej grze do przodu do przyjścia z powrotem Brosza lub innego trenera preferującego nowoczesną szybką piłkę.
bych to jakiś skrót od zbycha czy po prostu lubisz zapinać krowy non stop atak u gaula to chyba ci się śnił bo była chwila z Płockiem ale po pierwszym gongu się skończyła i Poldi to uratował trzeba być imbecylem żeby nie zauważyć ręki Pana Jana Urbana on zaprowadził jedną zajebistą rzecz zaprowadził spokój widać gołym okiem że facet wie co ma robić i to samo dotyczy piłkarzy gramy swoje a jak jest możliwość to jedziemy z kontrą i tak zdobywamy gole i coś czuje że na Lechu Górnik z dwoma Japończykami może zagrać jak z Pogonią tobie przyjacielu proponuje skupuic się na niuansach jakiegoś programu kulinarnego bo na bali to się nie znosz nic a nic
„znom sie znom synku bo sam grałem w bala” przez 30 lat. Co do zapinania krów to pozostawię Tobie tę przyjemność bo widzę, że to jedyne na czy się dobrze znasz PRZYJACIELU tylko uważaj żeby Cię Mamcia i Tatko nie przydybali w ich oborze!
Tu się mylisz. Pisząc „widać rękę Urbana” miałem na myśli to, że Górnik coraz mniej gra w dziada na swojej połowie między obrońcami i bramkarzem, którą to grę wszczepił Zabrzanom Gaul. Jensen nie grał w meczu w Lubinie i Górnik wygrał tam 2:0. Teraz grał i pokazał jeszcze nawyki które wszczepił mu Gaul. Urban ma go do dyspozycji od 4 meczów, wcześniej go nie miał. W tym ostatnim meczu ze Śląskiem Górnik miał tyle okazji bramkowych, mam tu na myśli setki, że za Gaula trzeba było rozegrać kilka meczów by tę liczbę zrównać. To Gaul grał w poprzek i do tyłu o czym często wyrażałem się na tym portalu, krytykując go dość mocno za co niektórzy mnie tu mieszali z błotem. A przecież fakty mówią same za siebie. Reasumując, Górnik za Urbana gra do przodu i sytuacje o których tak często mówił Gaul nareszcie są klarowne i kończą się strzałami obronionymi przez bramkarza, bądź minimalnie niecelnymi
Niech Szulikowa zrobi sobie fotkę Pana Jana i postawi w robocie na biurku i podpisze ,,Tak wygląda trener FACHOWIEC–NIE ZWALNIAĆ,, żeby zapamiętał na całe życie!!
Co to za amatorka z tym nagraniem…?