– Sukcesy trenera usprawiedliwiają to, żeby podjąć taką decyzję – mówi Roosevle81.pl Wojciech Łuczak o ewentualnym objęciu stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski przez Adama Nawałkę.
Roosevelta81.pl: Jak ocenisz mecz ze Śląskiem?
Wojciech Łuczak (pomocnik Górnika): – Można powiedzieć, że zwariowany mecz. Wyjście z 0:2 na 3:2 to nie lada sztuka, a my to zrobiliśmy. Mamy „mega” charakter, jesteśmy bardzo pewni siebie i można się z tego tylko cieszyć. Trochę była to też kwestia szczęścia, że przy 1:2, po moim wejściu na murawę wynik zmienił się na 3:2. Przyjmuję to jednak ze spokojem. Cieszymy się, ale wiadomo jak to w piłce jest, raz jest się na górze raz na dole, dlatego z pełną pokorą trzeba przystąpić do następnego dnia. Ja wszedłem po długiej przerwie, więc muszę dalej ciężko pracować. Jutro mam mecz w rezerwach, który chciałbym cały rozegrać (rozmawialiśmy tuż po meczu ze Śląskiem – przyp. red.) i jak najbardziej myśleć pozytywnie na przyszłość.
A jak z twoim zdrowiem?
– Jest coraz lepiej. Miałem artroskopie kolana, później okazało się, że mam narośl na łydce, a to nieciekawie jak dla piłkarza, ale nie „łamie” mnie to. Jestem jak najbardziej charakternym człowiekiem i zawodnikiem, więc myślę jak najbardziej pozytywnie na przyszłość.
Chyba zdajecie sobie sprawę, że trener Adam Nawałka może odejść?
– Tak, mamy to w głowach. Sukcesy trenera usprawiedliwiają to, żeby podjąć taką decyzję. Potrzebujemy bardzo konkretnego gościa na pozycję selekcjonera, także wydaje mi się, że jest to super rozwiązanie jeśli chodzi o reprezentację, bo byłaby to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl