Wielki przegląd talentów przy Roosevelta

Pionek  -  22 czerwca 2017 23:38
0
10081

W piękne czwartkowe popołudnie na Arenie Zabrze odbył się mecz rezerw Górnika Zabrze prowadzonych przez Józefa Dankowskiego. Po drugiej stronie stanęli młodzi zawodnicy z całego kraju, którzy liczyli na angaż w Górniku, ich trenerem na czas meczu został Jan Żurek.

Spotkanie rozpoczęło się dość chaotycznie. Piłkarze obu drużyn wyglądali na mocno zestresowanych, co szybko spowodowało szereg pomyłek i bramkę. 6 minuta meczu, rzut rożny dla drużyny młodzieżowców i niefortunnie interweniował młodziutki Kopia, który wpakował piłkę do własnej bramki. Po objęciu prowadzenia młodzieżowcy złapali wiatr w żagle. 13 minuta i kolejna świetna okazja oko w oko z bramkarzem stanął Andrzej Wąsik z Gwarka Zabrze jednak w tym pojedynku zwycięsko wyszedł 17-letni bramkarz Górnika. Chwilę później swoją okazje miał Mikołaj Gabor (testowany zawodnik z Arki Gdynia), który w 17 minucie spotkania uderzał piłkę z ostrego kąta jednak ta ugrzęzła w bocznej siatce.

Testowana młodzież coraz mocniej przeważała na boisku, natomiast piłkarze klubowych rezerw nie potrafili wymienić kilku celnych podań. W 29 minucie padła druga bramka dla „drużyny talentów”, błąd jednego z obrońców rezerw, który fatalnie się zachował próbując zasłaniać piłkę ciałem, co wykorzystał dobrze dysponowany tego dnia Wąsik. Młody piłkarz odebrał piłkę i pokonał bramkarza płaskim strzałem w dolny prawy róg bramki. Po drugiej bramce zdobytej przez młodzież gra się trochę uspokoiła i wyrównała. Kolejna świetna okazja przyszła w 42 minucie, gdy Artur Hebda zawodnik Unii Tarnów znakomicie obsłużył podaniem Gabora, ale ten po raz kolejny się pomylił. Do końca pierwszej połowy wynik się już nie zmienił.

Po przerwie obraz gry znacznie uległ zmianie, coraz częściej do głosu dochodzili zawodnicy rezerw. W 49 minucie pierwsze zagrożenie pod bramką młodzieżowców i celny strzał Daniela Ściślaka, który jako jedyny z graczy rezerw wyróżniał się w tym spotkaniu. Kolejna próba zawodników rezerw przypadła na 58 minutę. Wtedy właśnie oglądaliśmy soczyste uderzenie, jednak bramkarz młodzieżowców odbił piłkę w bok, gdzie dobrze ustawieni obrońcy wyjaśnili sytuacje. Dosłownie trzy minuty później równie dobrym strzałem, lecz z innej pozycji popisał się zawodnik młodzieżowców Sławomir Jaworski, który przyjął obrońcę na plecy, stojąc tyłem do bramki ustawił sobie piłkę, by natychmiast się obrócić i uderzyć, stwarzając sporo problemów bramkarzowi rezerw. 10 minut później rezerwy mogły złapać kontakt z młodzieżowcami, składną akcję rezerw zakończoną płaską wrzutką z prawej strony boiska nie miał kto wykończyć, piłka odbijała się od nóg kolejnych zawodników, aż w końcu padła łupem jednego z młodzieżowców. Po raz kolejny najprzytomniej zachował się Daniel Ściślak próbował zaskoczyć bramkarza, ale i tym razem nie znalazła drogi do bramki.

Ostatnia bramka spotkania padła w 77 minucie ładnym dograniem z głębi pola został obsłużony Jaworski, który odegrał głową do wychodzącego sam na sam Wąsika, a ten pewnym strzałem po ziemi obok bramkarza umieścił piłkę w siatce. Wynik do końca już się nie zmienił.

W czwartkowym meczu oglądaliśmy najlepszych piłkarzy, którzy w ostatnich dniach przeszli dokładną selekcję z grupy blisko 40 zawodników. Trzeba pochwalić trenerów za pomysł, bo taki przegląd młodych talentów to znakomita inwestycja w przyszłość 14-krotnego mistrza Polski.

Z zawodników wyróżniających się po stronie młodzieżowców:

Mikołaj Gabor – Arka Gdynia – Trochę brakuje mu szybkości i zimnej krwi w wykończeniu akcji. Bardzo podobało nam się jego crossowe podanie w pierwszej połowie na lewe skrzydło. W drugiej połowie wszedł na ostatnie 20 minut i pełnił rolę skrzydłowego, co dało znacznie lepszy efekt niż pozycja napastnika z pierwszej połowy.

Łukasz Kędziora – Hutnik Kraków – Dobrze wszedł w mecz, miał kilka pewnych interwencji nie ustrzegł się błędów, lecz w pierwszej połowię po jednym z nich świetnie wrócił i naprawił błąd blokując dośrodkowanie w pole karne.

Kacper Maik – Wisłoka Dębica – Ma bardzo dobrze ułożoną lewą nogę, był bardzo aktywny dużo biegał, ale trochę zabrakło konkretów.

Artur Hebda – Unia Tarnów – Zdecydowana najjaśniejsza postać meczu. Walczył jak lew, doskakiwał do przeciwnika, nie przebierał w środkach, celnie podawał choć czasami brakowało skuteczności. Często starał się uspokajać grę. Widać, że ten sprawdzian wziął bardzo poważnie.

Andrzej Wąsik – Gwarek Zabrze – Strzelił dwa gole, a właśnie z tego rozlicza się napastnika. Po za tym nie był zbytnio widoczny, kilka razy podłączał się do akcji wychodził na pozycje, ale koledzy wybierali inne warianty.

Wojciech Hajda – Gwarek Zabrze – Zaledwie 17 latek. Widać, że ma technikę, że potrafi prowadzić piłkę i dogrywać, ale brakuje mu jeszcze tężyzny i umiejętności zastawienia piłki. Na pewno zasłużył na dalszą obserwację.

Górnik II Zabrze – Młodzież Śląskich Miast 0:3 (0:2)
0:1 – Kopia, 6′ (sam.)
0:2 – Wąsik, 29′
0:3 – Wąsik, 77′

GÓRNIK: Kopia – Knabel, B. Ściślak, Skutnik, Konieczny, Jaworski, Jaksik, Wojdanowski, Wiśniewski, Rymer, Bartczuk, D. Ściślak, Stryjakiewicz.

Młodzież Śląskich Miast: Harkawy, Buszka – Węglosz, Janik, Formella, Zając, Kędziora, Stanek, Jaworski, Kędziora, Hajda, Ostaszewski, Hebda, Brosz, Maik, Klepacz, Gaudyn, Gabor, Wąsik, Nowak.

Źródło: Roosevelta81.pl/gornikzabrze.pl
Foto: Wisłoka Dębica

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments