Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów obu zespołów, po meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Stalą Mielec i Górnikiem Zabrze.
Adam Majewski (trener Stali): – Co bym nie powiedział, dzisiaj nie ma to wielkiego znaczenia. Najważniejszy jest wynik, a spotkanie przegraliśmy. Nie wiem, czy byliśmy zespołem słabszym. Myślę, że nie. Zasłużyliśmy na wygraną, decyzji sędziego nie będę komentował (…).
Bartosch Gaul (trener Górnika): – Bardzo się cieszymy z trzech punktów, to dla nas najważniejsze. Taktykę i zachowania łatwo trenować, trudniej trenować głowy. Padały pytania, co zrobić by przerwać tę negatywną serię. Potrzebne było nam zwycięstwo. Trudny mecz, pierwsze 15-20 minut pokazało, jak groźna jest Stal ze stałych fragmentów gry. Można się na to przygotować, jednak widać, że Mielec wkłada dużo roboty w ten element gry. Ten pierwszy fragment spotkania potwierdził, że te wcześniejsze słabe wyniki, siedzą mocno w głowach naszych piłkarzy. W końcu weszliśmy w ten, mieliśmy też swoje sytuacje i graliśmy coraz lepiej w tej części. Druga połowa wyglądała tak, że kto pierwszy zdobędzie gola, to mecz pójdzie w jego stronę. Po naszej bramce dużo się broniliśmy, przy stałych fragmentach, dużo poświecenia przy blokowaniu strzałów. Myślę, że w naszej sytuacji, lepiej wygrać mecz w takim stylu, walcząc, niż grać bardziej taktycznie. Dużo pracowaliśmy w minionych dniach, mieliśmy dobrą atmosferę i cieszy, że zakończyliśmy tydzień zwycięstwem (…).
Poniżej zapis całej wypowiedzi Bartoscha Gaula
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Górnik Zabrze
Foto: youtube Górnik Zabrze
……..”.jak widać Mielec wkłada dużo roboty w ten element gry”………a co wy robicie na tych niby treningach….????? Człowieku miej honor i ……….się………..
Mam nadzieję, że się nie rozmnożyłeś. Ludzkość by tego nie udźwignęła.
Masz rację Lechitkowi nikt nie dogodzi. Chyba tylko jego prawa ręka.
Bo to jest elegant z Mosiny w tytule Lechita a krytyk Gòrnika niech spojrzy na tych z pod semafora na ich trenera grę
Słuszna uwaga. Górnik tak ciężko pracuje nad podaniami między obrońcami i bramkarzem, że nie ma czasu pracować nad innymi elementami futbolu.
Na szczęście mamy bramkarza …
Więcej szczęścia niż rozumu. Ale 3 punkty bardzo ważne.
Tego błazna niy idzie słuchać to jest kompletny imbecyl
Panie trenerze, chcę przypomnieć panu, że tak beznadziejnie grający Górnik Zabrze to pańskie dokonania. Ale niestety, czeka ich marny los pod pańską opieką.
No miejmy tylko nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej .
Lepiej grać brzydko, ale wygrywać, niż grać pięknie i przegrywać. Walka o utrzymanie będzie do ostatniego meczu. Nowe nabytki w Górniku dobrze rokują , oby nie dorównali do poziomu Kotzke i innych… Jest szansa na utrzymanie, przy pełnej mobilizacji i w każdym z 12 pozostałych meczy do końca sezonu. Potem wielkie zmiany.
Wierzę, że chłopaki teraz uwierzą w siebie! Wygrana i 3 punkty – dawno tego nie było, a to niesamowity zastrzyk energii, wiatr w żagle, wreszcie podniesione morale i powiew nadziei! Nowi zawodnicy na plus! Jadymy durch!!!! Jadymy z CWKS!!!!!
RAUS ! jak z ległą nie wygrasz !
Dobrze godosz
Ciekawe jaka będzie gra Górnika z Legią trener może zaskoczy nas nowymi rozwiązaniami.Koniec sezonu coraz bliżej i zobaczymy finał finałów pożegnanie nietrafionych transferów czyli zaciąg szrotu no i czy trener utrzyma się na pozycji.