Górnik Zabrze w ostatnich meczach traci gole po rykoszetach własnych zawodników. Tak było przed tygodniem w Katowicach, taką bramę zobaczyliśmy też w starciu z Legią. Tym razem, piłka nieszczęśliwie trafiła w głowę Rafała Janickiego, co uniemożliwiło skuteczną interwencją bramkarzowi zabrzan. Doświadczony defensor po meczu, opisał po krótce tę sytuację, jak i przebieg spotkania.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Król strzelców w Gorniku niestety jeśli chodzi o swojaki
Urban odłączył tle po pierwszej połowie!!!
Rafał wiemy, że Urban kazał Wam przegrać!
Gratulacje za bramkę. Majchrowicz nie miał nic do powiedzenia.