Utrzymać dobrą dyspozycję, powiększając zwycięską serię spotkań

Sobotni wieczór to idealny moment na prawdziwe piłkarskie emocje, których z pewnością nie zabraknie dzisiaj przy ul. Roosevelta 81, gdzie piłkarze Górnika zmierzą się z Piastem Gliwice. Głęboko wierzymy, że zespół niesiony głośnym dopingiem swych wspaniałych kibiców pewnie pokona swych rywali, sięgając po kolejną wygraną.

Ostatnia kolejka nie dostarczyła sympatykom Trójkolorowych spodziewanych wrażeń, bowiem mecz pomiędzy Rakowem a Górnikiem został przełożony ze względu na występy naszego rywala w europejskich rozgrywkach. Śmiało więc można pokusić się o stwierdzenie, że zabrzanie mieli znacznie więcej czasu, aby przygotować się do kolejnej ligowej konfrontacji, w której rywalem naszego zespołu będzie Piast Gliwice. Liczymy, że radząca sobie coraz lepiej z każdym kolejnym spotkaniem drużyna, dowodzona przez Jana Urbana również i dzisiaj utrzyma dobrą dla siebie dyspozycję, podtrzymując przy tym dobrą passę i podnosząc ją do trzech z rzędu zwycięstw.

Na ten moment po pięciu seriach gier wyższą lokatę zajmują goście, plasując się na 7. miejscu w tabeli, Górnik jest 14. W pięciu ostatnich kolejkach zabrzanie zgromadzili sześć punktów, na które złożyły się dwa zwycięstwa (domowe ze Stalą 1:0 i wyjazdowe 1:3 z Jagiellonią). Piast w swym dorobku ma o jedno oczko więcej, jednak należy pamiętać, że rozegrał o jedno spotkanie więcej niż Górnicy, mierząc się w ostatniej serii gier ze Śląskiem Wrocław. Mimo prowadzenia, które zespół z Gliwic uzyskał w 66. minucie meczu po golu Kristophera Vidy, zwycięstwa nie udało się dowieźć do końca i gliwiczanie zremisowali ze Śląskiem 1:1. Decydującego o wyniku gola, zdobył w 94. minucie meczu Fabian Piasecki. Mamy nadzieję, że również w dzisiejszym starciu nasi rywale nie ugrają dla siebie zbyt wiele i po końcowym gwizdku arbitra cieszyć będą się wyłącznie gospodarze, śpiewając głośno: „Cały świat już wie, Górnik wygrał mecz, słychać głośny śpiew, my bawimy się…”.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl