Górnik Zabrze wygrał w samej końcówce ze Stalą Mielec 2:1. Teraz nadszedł czas, aby pokazać, że nie był to przypadek i odrobina szczęścia, lecz Trójkolorowi wracają na właściwe tory. Przed nami spotkanie w Gdańsku z Lechią.
Sobotni rywal z pewnością nie odda skóry łatwo. Gdańszczanie obecnie plasują się na siódmym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy. W siedemnastu kolejkach uzbierali oni 23 punkty, czyli o cztery mniej, niż zabrzanie. Lechia miała niemal identyczne wejście w nowy rok, jak Górnik. W pierwszym spotkaniu przegrała na własnym stadionie 0:2 z Jagiellonią Białystok. Następnie, podzieliła się punktami z Wartą Poznań remisując 1:1. Później, odpadła z Fortuna Pucharu Polski po porażce aż 3:1 z Puszczą Niepołomice. Dopiero, tak, jak i Trójkolorowi w zeszły weekend zgarnęła komplet „oczek” pokonując Raków Częstochowa 0:1. Tym bardziej zapowiada się emocjonujące widowisko, ponieważ podobne rezultaty i zeszło weekendowe wygrane mogą napędzić oby dwie drużyny. Najlepszym strzelcem przyszłych gospodarzy jest dobrze znany, Portugalczyk, Flavio Paixao. W tym sezonie trafiał już do siatki siedem razy. Podopieczni Piotr Stokowca zmotywowani po zwycięstwie z Rakowem, który na jesień prezentował się niezwykle dobrze, od pierwszych minut ruszą do boju.
Oczywiście, Górnik nie jest na straconej pozycji. Wprawdzie pierwsze czterdzieści pięć minut spotkania ze Stalą jest do jak najszybszego zapomnienia, lecz w drugiej połowie gra prezentowała się zdecydowanie lepiej. Co więcej, nie będziemy oszukiwać, że czekamy na odpalenie petardy przez Richmonda Boakye. Ghańczyk ostatnio był kilkadziesiąt minut na murawie i miał pewien wkład przy trafieniu na 2:1. Podejrzewamy, że nie był on zamierzony, ale zawsze. Druga część pojedynku ze Stalą Mielec pokazała również, jakie zmiany w jedenastce warto robić. Wierzymy, że sztab szkoleniowy dokonał dogłębnej analizy i wyjściowy skład zaskoczy nas paroma roszadami.
Już w sobotę czeka nas spotkanie Górnika Zabrze z Lechią. Mecz odbędzie się w Gdańsku, a początek punktualnie o godzinie 20:00.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl