– Gdy ja zaczynałem grę w Górniku to grali w niej jeszcze Józek Dankowski i Robert Warzycha. Oni powoli kończyli swoje występy w Zabrzu, ja dopiero zaczynałem – przypomina Tomasz Wałdoch, który bardzo dobrze zna obecnego trenera i dyrektora sportowego 14-krotnych mistrzów Polski.
– Wiem jak funkcjonuje zabrzański klub, jakie ma wyniki sportowe i jakie problemy. Byłem w Zabrzu nie tylko zawodnikiem, ale później także dyrektorem sportowym. Kłopoty Górnika nie są mi obce, wiem też, jak to wszystko wygląda od środka. Klubowi i jego kibicom życzę wszystkiego dobrego, by wspomniane problemy organizacyjne zostały pokonane – dodaje Wałdoch.
Ten wielokrotny reprezentant kraju, srebrny medalista olimpijski z Barcelony jest teraz jednym z dwóch asystentów trenera Juergena Lugingera, który prowadzi zespół U-23 Schalke 04, będący zapleczem pierwszej drużyny. Wałdoch ma na głowie nie tylko sprawy szkoleniowe, ale także organizacyjne.
– Teraz to jest drużyna do lat 23, a przyszłym sezonie ma to być U-21. Chcemy ją jeszcze bardziej odmłodzić. Grają w niej zawodnicy, którzy nie dostali się do kadry pierwszej drużyny Schalke 04, ale dobrze rokują. Mamy w zespole jednego bardzo doświadczonego gracza, to doskonale znany wszystkim Gerald Asamoah. On służy doświadczeniem młodszym piłkarzom. Satysfakcja zawodowa byłaby pełniejsza, gdyby wyniki sportowe szły w parze z dobrą organizacją klubu – dodaje na koniec Wałdoch.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: Michał Chwieduk/Newspix.pl