W rundzie jesiennej minionego sezonu, na boisku Widzewa Górnicy otworzyli wynik meczu w 33 minucie za sprawą Ołeksandra Szeweluchina. Korzystny wynik spotkania utrzymywał się, aż do 63 minuty. Jednak młody napastnik Widzewa Mariusz Stępiński znalazł się w wyśmienitej okazji i doprowadził do remisu. Warto wspomnieć, że Stępiński latem opuścił klub z Łodzi i wyjechał na podbój Bundesligi, a konkretnie do zespołu Norymbergii.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: lodz.naszemiasto.pl/Krzysztof Szymczak