Trudnym dla Górnika Zabrze rywalem w bieżących rozgrywkach okazała się Stal, która pierwszy mecz w Mielcu wygrała 2:1, natomiast w sobotni wieczór w doliczonym czasie gry wyrwała Trójkolorowym laur zwycięstwa i zespoły finalnie podzieliły się punktami, choć tak naprawdę to zabrzanie, znacznie wcześniej, po wielu dogodnych sytuacjach powinni rozstrzygnąć mecz na własną korzyć. Piłka jednak poza golem Daniego, jak zaczarowana nie chciała trafić w światło bramki strzeżonej przez Mateusza Kochalskiego. Jak zwykło się mówić w piłkarskim żargonie, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i boleśnie zemściły się w sobotnim starciu. Zamiast minimum 3:0, Górnik po bramce Daniego Pacheco remisuje tylko 1:1, odkładając na później marzenia o finiszu sezonu na podium PKO BP Ekstraklasy.
Po 32. seriach PKO BP Ekstraklasy, Trójkolorowi plasują się na czwartym miejscu, gromadząc na swoim koncie 52 „oczka”. Bilans bramkowy Górnika to 44 gole zdobyte i 39 bramek straconych. W kolejnej ligowej odsłonie czternastokrotni mistrzowie Polski przed własną publicznością zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Termin spotkania obu drużyn wyznaczony został na piątek 17 maja, a pierwszy gwizdek arbitra usłyszymy punktualnie o godzinie 20:30.
Górnik Zabrze – Stal Mielec 1:1
1:0 Dani Pacheco 47′, asysta: bez asysty
1:1 Łukasz Wolsztyński 92′, asysta: Igor Strzałek
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Super strzelec Piotruś Pan w betonowych bucikach- z super osiągnięciami, ten nasz Piotruś, ulubieniec Jasia Urbana…. Ale , ma „wzrost”- i to jego atut wg. Jasia 🙂