Za nami 21. kolejka PKO Ekstraklasy, która niestety nie przyniosła naszemu zespołowi kompletu punktów. Górnik mimo prowadzenia i wielu okazji bramkowych oddał zwycięstwo zespołowi z Białegostoku, który gola na wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie gry. Jedyną bramkę dla Trójkolorowych podczas potyczki z Jagiellonią zdobył w 35. minucie gry Piotr Krawczyk, kierując futbolówkę do bramki strzeżonej przez Zlatana Alomerovića. Asystę przy golu Krawczyka zanotował Robert Dadok. Później mimo wielu okazji więcej szczęścia mieli goście, którzy po golach Přikryla (66′) i Struskiego przełamali dobrą serię zabrzan, którzy w rundę wiosenną weszli bardzo dobrze.
Po rozegranych dotąd 21. seriach gier najskuteczniejszym strzelcem Górnika pozostaje Jesus Jimenez, który w zimowym okienku transferowym przeniósł się do Toronto FC. Tuż za nim plasuje się Bartosz Nowak (5 goli) i ex æquo 4 gole na swoim koncie zgromadził Lukas Podolski oraz Krzysztof Kubica. Najlepszymi asystentami w kadrze Jana Urbana pozostaje Jesus Jimenez, Bartosz Nowak i Robert Dadok. Wszyscy wymienieni zawodnicy asystowali przy czterech bramkach zdobytych przez kolegów z zespołu.
Przed kolejną okazją do zapunktowania oraz poprawienia swoich statystyk Trójkolorowi staną już w najbliższą niedzielę (20 lutego) o godzinie 15:00. Wówczas Górnik w kolejnym domowym pojedynku powalczy o zwycięstwo, mierząc się tym razem z Rakowem Częstochowa. Już teraz pragniemy gorąco zachęcić wszystkich do wspierania drużyny głośnym dopingiem podczas niedzielnej potyczki z czerwono-niebieskimi.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Kaj te transfery?! Nie dajcie znowu spieprzyć sezonu bo mamy już utrzymanie! Teraz zbudujcie zespół na przyszły sezon gdzie połowy obecnego składu może już nie być!
Jak może być więcej bramek gdy taki Kopacz „……..”jak Krawczyk nie jest w stanie wykożystać 200% centowych sytuacj, Janża ostatnio najlepiej wychodzą mu dyskusje z sędziami i żóte kartki z które powinien płacić!! ten już ponoć europejski talent Stelmach nie jest w stanie trafić w piłkę, a w polu karnym własnym przygląda się jak to robią przeciwnicy. też b. młodzi. Piłkarzyki do roboty, a jak nie to do innych zajęć.