Sprawimy kibicom jeszcze dużo radości w tym sezonie

g.rajda  -  11 października 2021 18:48
6
3497

W ubiegłym sezonie w dużym stopniu wypełnił lukę po Igorze Angulo, będąc najlepszym strzelcem Górnika. W obecnych rozgrywkach spisuje się również bardzo dobrze, plasując się na czele stawki w tzw. klasyfikacji kanadyjskiej. Jesus Jimenez, bo o nim mowa, w sierpniu był bliski przenosin do Turcji, jednak klub zablokował w ostatniej chwili transfer, co spowodowało spore rozgoryczenie hiszpańskiego napastnika, o czym zresztą wspomina w rozmowie z naszą redakcją. 

W meczu z Wisłą Płock, choć początek nie był łatwy, zdobyłeś gola i dopisałeś dwie asysty. Aktualnie jesteś w czołówce ligi w klasyfikacji kanadyjskiej.

Taki jest futbol, w trakcie meczu bywają bardzo różne momenty. Bardzo mnie zezłościł drugi gol dla nich. Jako że do tamtego momentu nie otrzymywałem zbyt wielu piłek, aby wykreować sytuację bramkową, to po tym golu postanowiłem sam ich poszukać. Udało mi się strzelić na 2:2 i od tego momentu nasza gra poprawiła się we wszystkich aspektach. Dzięki temu odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo.

To prawdopodobnie Twój ostatni sezon w Górniku, jak dotąd robisz dużo, by rozstać się z kibicami w dobrym stylu. Byłeś rozgoryczony po tym, jak nie doszło do transferu?

Tak. Nie podobało mi się to, jak potraktował mnie Górnik. Ja zawsze starałem się najlepszego wyjścia dla wszystkich stron. Tak naprawdę w dwóch ostatnich sezonach klub nie przyjął wielu ofert, a ja się nigdy za to nie obraziłem. Ale teraz sytuacja była inna, ponieważ przyjęli ofertę. Powiedzieli mi „do widzenia”, życzyli powodzenia przez telefon, ale następnego dnia… Kiedy przyszedłem pożegnać się z kolegami itd… I dowiedziałem się, że muszę zostać, przy czym nikt nie wytłumaczył mi dlaczego. To była bardzo niefajna sytuacja. Bardzo mnie zabolała…

Utrzymujesz kontakt z Igorem Angulo, czy Danim Suarezem?

Tak, oczywiście. Od czasu do czasu. Dani zostanie ojcem, a Igor w tym tygodniu zaczyna nową przygodę z nowym zespołem. Bardzo się cieszę, że u nich i ich rodzin wszystko dobrze.

Przed Wami mecz z Wisłą Kraków. Jakie są mocne i słabsze strony rywala?

Mecz z Wisłą to zawsze wyjątkowe spotkanie. Ostatnio mieli słabe wyniki, więc na pewno pozmieniają wiele rzeczy przed starciem z nami. My też wciąż będziemy korygować nasze błędy, żebyśmy grali coraz lepiej jako zespół. Myślę, że sprawimy naszym kibicom jeszcze dużo radości w tym sezonie.

Ze względu na przerwę reprezentacyjną macie więcej czasu na wspólne treningi. Nad czym najwięcej pracujecie na zajęciach?

W tych tygodniach FIFA lubię popracować indywidualnie. Zarówno nad kwestiami fizycznymi, jak i technicznymi. W tym czasie możesz poświęcić temu więcej uwagi niż zazwyczaj. Nie mając meczu do rozegrania, poświęcasz więcej godzin na pracę, o której wspomniałem.

Przy Roosevelta często słyszymy na Twoją cześć, głośne: Jiiiimeeeneeezzz. Co wtedy czujesz? Czy podczas pojedynku z Wisłą fani ponownie będą mieli okazję do skandowania Twojego nazwiska?

To dla mnie honor, uwielbiam to słyszeć. Robię wszystko co mogę, aby to się powtarzało w każdym meczu, w którym biorę udział. I oczywiście będę się starał, aby znów można to było usłyszeć podczas meczu z Wisłą Kraków.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

brawo Jesus za taką postawę,a cy Ci byłoby lpiejw Turcji-wątpię.

Zarobkowo na pewno, a to jego praca… Ty też byś poszedł gdzie indziej robić, jakby zaproponowali Ci dużo wyższe zarobki.. Life is brutal

pelna profeska Jesus – gracias compadre – swoja droga nie ma gorzej zarzadzanego klubu jak nasz, co boli, ktory to juz raz oschodzi od nas najlepszy grajek za free, Nakoulm + Olkowski + Angulo ….teraz Himenez……echh kiedy ta amatroszczyzna z miasta zniknie z tego klubu…..ino Poldi moze nas wybawic.

Tych działaczy należy wyrzucić z Górnika, bo robią złą grę i atmosferę !!!

Jeśli Ci potrzebne wytłumaczenie dlaczego tak się stało, oczywiście nie tłumacząc formy w jakiej to załatwiono to: nie chcemy /kibice/ żebyś odchodził, jesteś naszym idolem i najlepszym napastnikiem jakiego mamy. Chcielibyśmy, żebyś jak najdłużej był w NASZYM Górniku i strzelał dużo bramek. A forsa no cóż apelujmy do Zarządu o satysfakcjonującą podwyżkę. Nie zawsze jest dobrze zmieniać klub z klubu gdzie jesteś ulubieńcem na inny w mniej bezpiecznych krajach, tylko dla forsy. Pozdrawiamy Cię i zostań z nami jak najdłużej.

JEŻELI NIE ZNAJDZIEMY ,,GRUBEGO,, SPONSORA TO TAKA LIPA W TYM KLUBIE BĘDZIE SIĘ UTRZYMYWAĆ, ŻE O TYCH ZAKRĘCONYCH MAMLASACH Z RATUSZA NIE WSPOMNĘ.