– W drugiej odsłonie podświadomie się cofnęliśmy i mimo że Jagiellonia miała więcej z gry, to takie karne nie powinny nam się zdarzyć! – złościł się Robert Warzycha, trener Górnika, po meczu z Jagiellonią.
Robert Warzycha (trener Górnika): – Niestety w tej rundzie nie możemy zagrać dwóch równych „połówek”. Wydaje mi się, że dzisiaj zagraliśmy najlepsze 45 minut w całym sezonie. Były sytuacje, poprzeczki, strzeliliśmy trzy gole – było wszystko co niesie za sobą piłka oraz co podoba się kibicom. W drugiej odsłonie podświadomie się cofnęliśmy i mimo że Jagiellonia miała więcej z gry, to takie karne nie powinny nam się zdarzyć! Zwycięstwo na pewno podbudowałoby drużynę psychicznie. Również mam nadzieję, że powrót na boisko czołowych graczy z jesieni zwiększy pewność siebie zespołu. Jestem bardzo zadowolony z występu Roberta Jeża i liczę, że w kolejnych meczach również będzie w podobnym stylu kierować naszą grą. Bartek Iwan był zamroczony po zderzeniu, lecz teraz jest już wszystko w porządku. Za tydzień gramy z Cracovią i mamy nadzieję, że uda nam się zagrać dwie równe połowy i odnieść zwycięstwo.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl
