Jak informuje fakt.pl, szefowie Ekstraklasy S.A. podjęli decyzję, W następnym sezonie będą obowiązywać takie same zasady co w obecnym. Piłkarze do rozegrania będą mieli 37 kolejek, a liga podzieli się na grupę „mistrzowską” oraz „spadkową”.
Nowa forma rozgrywek weszła w życie wraz z początkiem obecnego, piłkarskiego sezonu. Przypomnijmy, że po 30 kolejkach nastąpi podział tabeli na dwie grupy, a zdobycze punktowe uszczuplą się o połowę, co ma sprawić, że walka o utrzymanie jak i tytuł Mistrza Polski będzie się toczyła do ostatniej kolejki. Władze ligowej spółki choć nie wiedzą jeszcze jak to rozwiązanie sprawdzi się w praktyce, planują aby taki sam system rozgrywek obowiązywał również w następnym sezonie 2014/15 informuje fakt.pl. – Ocenianie systemu już teraz nie ma sensu. Przecież to, co naprawdę rewolucyjne, wydarzy się dopiero wiosną. Grupy, dzielenie punktów, te wszystkie emocje jeszcze przed nami – mówi szef rady nadzorczej Ekstraklasy SA Maciej Wandzel.
Reforma rozgrywek spowodowała również wzrost ilości rozgrywanych meczów, a co za tym idzie, istnieje większe ryzyko odniesienia kontuzji przez piłkarzy. – Wcale nie grają aż tak dużo. A dzięki wydłużonym rozgrywkom zaczynają wychodzić niektórym drużynom trudniejsze taktycznie schematy. Oczywiście pewnie częściej zdarzają się kontuzje, ale to tylko świadczy o tym, kogo mamy w lidze. Bo w Anglii też grają dużo i nikogo to nie dziwi – twierdzi Maciej Szczęsny.