Tak się złożyło, że w ten weekend drużyna najstarszego rocznika (U 19) juniorów Górnika Zabrze nie rozgrywa meczu ligowego. Spotkanie w ramach 8. kolejki Centralnej Ligi Juniorów z Wisłą Kraków zostało przełożone na 11 października. Powodem przesunięcia meczu na inny termin jest powołanie piłkarzy Górnika na zgrupowaniu reprezentacji Polski U17. „Biało-czerwoni” przygotowują się do MME. Przerwa jest zatem dobrą okazją, by nieco przybliżyć drużynę prowadzoną przez trenerski duet Dawid Ozga i Radosław Osadnik.
Niedawno mieliśmy okazję porozmawiać z Radosławem Osadnikiem, którego poprosiliśmy o próbę porównania obecnej drużyny do ekipy z poprzedniego, zakończonego zdobyciem wicemistrzostwa Polski, sezonu. Zapraszamy do interesującej lektury, tym bardziej, że kibicom trudniej jest śledzić jak funkcjonują juniorskie zespoły.
Radosław Osadnik: – Są to na pewno dwie rożne drużyny. Duża część zawodników grających w zespole, w poprzednim roku skończyło wiek juniora i obecnie zawodnicy ci są w kadrach – pierwszej drużyny, np. Dominik Szala, czy Norbert Barczak oraz „dwójki” tutaj wymieńmy Huberta Ogórka i Aleksandra Tobolika. Część zawodników kontynuuje grę w piłkę poza klubem, jak Nikodem Zielonka wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec.
Obecny zespół CLJ U-19, który prowadzę wspólnie z trenerem Dawidem Ozgą składa się w jednej części z zawodników, którzy w poprzednim sezonie występowali w zespole CLJ U-17 (prowadzonym przeze mnie oraz trenera Michała Grodonia) oraz zawodników będących już w zespole CLJ U-19 w poprzednim sezonie (trener Ozga oraz nieobecny już w klubie trener Nocoń). Dodatkowo do drużyny dołączyło kilku zawodników, którzy przyszli do klubu przed rozgrywkami. Kadrę drużyny uzupełniają również zawodnicy będący w drugim zespole Górnika Zabrze. Grupa ta rozpoczęła treningi od lipca, więc mamy już za sobą prawie trzy miesiące wspólnej pracy. Na pewno zmieniliśmy trochę sposób gry w porównaniu do CLJ U-19 z poprzedniego sezonu, ale jak to będzie ewaluowało, to sami jesteśmy ciekawi.
Nie mogło również zabraknąć pytania o cele i zadania stawiane zespołowi, czy przede wszystkim poszczególnym zawodnikom, będącym na progu startu do piłki seniorskiej.
RO: – Ogólnie i stereotypowo mówiąc celem numer 1 jest przygotowanie zawodników do piłki seniorskiej, najlepiej bezpośrednio do I zespołu Górnika Zabrze. Zawodnik oprócz wysokiego poziomu wyszkolenia technicznego oraz motorycznego musi być przede wszystkim zawodnikiem inteligentnym oraz świadomym tego, co dzieje się na boisku, potrafiącym odpowiednio identyfikować sytuację na boisku. Zawodnik musi podejmować adekwatne decyzje, w zależności od sytuacji na boisku. Co z tego, że mamy świetnie wyszkolonego piłkarza pod względem techniki, kiedy nie będzie wiedział jak wykorzystać tych umiejętności. To samo jeżeli chodzi o motorykę. Zawodnik może być super szybki i wytrzymały, ale kiedy biega bez sensu, kiedy nie reaguje adekwatnie do sytuacji na boisku – poziom jego motoryki nie ma znaczenia. Dlatego naszym celem jest stworzenie naszym podopiecznym takiego środowiska, aby rozwijało ich pod kątem świadomości taktycznej, a takim środowiskiem jest dobrze zorganizowany zespół.
Priorytetem również jest rozwój indywidualny zawodnika na co składają się m.in: umiejętności techniczne, poziom motoryki – tutaj intensywność treningu, wychodzenie poza strefę komfortu. Wszystko to w oparciu o funkcjonowanie w drużynie (taktyka). Ogólnie nie jest tak, że stawiamy sobie za cel np. miejsce w tabeli 1-5. Interesuje nas najbliższe spotkanie i tak się do niego przygotowujemy, żeby grać tylko i wyłącznie o zwycięstwo (rozwój mentalny). Z każdym kolejnym meczem staramy się rozwijać zawodnika poprzez rozwijanie zespołu, a dokładnie rozwijanie modelu gry, doskonalenie działań w fazie atakowania oraz bronienia, orientacja w fazach przejściowych – odpowiednie reakcje, których zmiana czasami u zawodnika jest bardzo trudna. W poprzednim sezonie zespół U-17 zdobył mistrzostwo, a U-19 wice-mistrzostwo Polski. Mamy swoje przemyślenia oraz wnioski po tym sezonie i wiemy co można zrobić lepiej, chcemy stawiać sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i nie boimy się bardzo ciężkiej pracy, ponieważ mamy świadomość, że to jedyna droga.
W trwającym sezonie piłkarze Górnika wygrali wszystkie domowe mecze (kolejno: 3:1 z Koroną, 3:0 z Legią, 3:0 z Wartą i 6:0 z Widzewem) z bilansem bramkowym 15:1! W poprzedniej kolejce zabrzanie odnieśli pierwsze, wyjazdowe zwycięstwo (4:2 w Nowym Sączu). Wcześniej przydarzyły się dwie, bardzo wysokie porażki (0:4 w Białymstoku i 0:6 w Szczecinie). Zapytaliśmy zatem trenera, skąd wzięły się aż takie wahania formy.
RO: – Nie chcemy się tłumaczyć, ale na dwie porażki wyjazdowe na pewno wpływ miał kalendarz. W ciągu sześciu dni musieliśmy zagrać trzy mecze. Po zwycięstwie w niedzielnym meczu u siebie z Legią, które kosztowało nas wiele sił, już w środę graliśmy wyjazdowe spotkanie w Białymstoku z Jagiellonią. Natomiast w sobotę graliśmy znowu w Szczecinie z Pogonią, dało to dystans ponad 2000 km w autokarze w ciągu 5 dni. Dodatkowo w tygodniu poprzedzającym te spotkania kilku naszych zawodników grało mecze w reprezentacji Polski U-17 na pucharze syrenki (3 mecze). Przyczyniło się to do tego, że niektórzy zawodnicy mieli do rozegrania sześć spotkań w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Nakładając na to fakt, że w większości gramy w lidze CLJ U-19 zawodnikami o rok lub dwa lata młodszymi spowodowało to, że w meczu z Jagiellonią i Pogonią, delikatnie mówiąc nie wyglądaliśmy optymalnie pod kątem fizycznym. W trzecim meczu wyjazdowym z Sandecją Nowy Sącz nie było już takich okoliczności i wygraliśmy 4-2. Na pewno te dwie porażki mocną nami wstrząsnęły i nie były to dla nas łatwe dni, ale mamy nadzieję że wyciągnęliśmy z nich doświadczenia, które okażą się w przyszłości bezcenne. – przedstawił szczegółową analizę występów swoich piłkarzy Radosław Osadnik.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl/ Akademia Górnika Zabrze
Niech jak najwiynkszo grupa zagro we seniorach – tego życza!