Puchar Polski: Kuźnia Ustroń – Górnik II Zabrze 1:4. Awans w efektownym stylu

Kaszpir  -  15 maja 2021 18:53
0
1873

W sobotę rezerwy zabrzańskiego Górnika rozgrywały w Ustroniu pucharowy bój z miejscową Kuźnią. „Trójkolorowi” pokonali w efektownym stylu gospodarzy 4:1, tym samym znaleźli się w ćwierćfinale pucharowych rozgrywek na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Mecz rozgrywany był na obiekcie im. Jana Gomoli. Ten znakomity przed laty bramkarz Górnika swoją poważną karierę rozpoczynał właśnie w Kuźni Ustroń. Debiut w ligowych zmaganiach nastąpił w 1959 roku przeciwko Walcowni Czechowice. Tyle historii, wróćmy do sobotnich wydarzeń.

Pierwsze fragmenty spotkania toczyły się w spokojnym tempie, oba zespoły ostrożnie badały rywala. W 20 min pierwszy sygnał do ataku dał Alan Lubaski, uderzając z dystansu obok bramki. Kilkadziesiąt sekund później Górnik objął prowadzenie. Właśnie Lubaski dogrywał do Bartłomieja Korbeckiego, który posłał piłkę obok Łubika. Po tym trafieniu zabrzanie poszli za ciosem. Piękną akcję rozpoczął Adrian Dziedzic, znakomicie wypuszczając prawym skrzydłem Jana Flaka. Pomocnik „Trójkolorowych” dograł jeszcze w pole karne, a tam Lubaskiemu nie pozostało nic innego, jak tylko skierować futbolówkę do siatki. Zabrzanie dążyli do zdobycia kolejnych goli, ale zdarzały im się momenty dekoncentracji w defensywie. Po jednym z błędów, napastnik gospodarzy był niemal sam na sam z Ćwikiem, został jednak w ostatniej chwili wyblokowany i piłka po jego strzale poszybowała nad poprzeczką. Do przerwy wynik już nie uległ zmianie.

Druga połowa rozpoczęła się od indywidualnej akcji Korbeckiego, wypatrzył on jeszcze na lewej stronie Krzysztofa Kiklaisza, który uderzył z ostrego kąta nad bramką. Z drugiej strony Maksymilian Ćwik znakomicie sparował uderzenie Dobrowolskiego. To były dobre minuty w wykonaniu gospodarzy, którzy w końcu dopięli swego, zdobywając kontaktową bramkę, a na listę strzelców wpisał się Ferfecki. Górnicy nie chcieli jednak zostawiać niczego przypadkowi i ruszyli do zdecydowanych ataków. Raz po raz stwarzali sobie dogodne sytuacje, jedną z nich na trzeciego gola zamienił Kiklaisz. Wszystko zaczęło się od precyzyjnego strzału Dziedzica, po którym futbolówka odbiła się od poprzeczki, pierwszy dopadł do niej Kiki i umieścił piłkę w siatce. Wynik meczu ustalił Zielonka i zabrzanie w efektownym stylu zameldowali się w następnym etapie pucharowych rozgrywek.

Rywalem zabrzan w kolejnej rundzie będzie zespół Unii Dąbrowa Górnicza. Spotkanie ćwierćfinałowe (Unia w roli gospodarza) zaplanowano na środę 19 maja, początek o godz. 18:00.

1/8 finału Pucharu Polski ŚZPN, 15 maja 2021
 

Kuźnia Ustroń– Górnik II Zabrze 1:4 (0:2)

0:1 – Korbecki, 21′
0:2 – Lubaski, 26′
1:2 – Ferfecki, 56′
1:3 – Kiklaisz’ 75′
1:4 – Zielonka, 84′

Kuźnia: Łubik – Madzia, Pala (64′ Olchawa), Ferfecki, Kuder (46′ Dobrowolski), Chmiel, Wojtyła, Iskrzycki (21′ Rucki, 84′ Tarasz), Jaworski, Pietraczyk (65′ Szajter), Brzóska (68′ Wigezzi)
Rezerwowi: Skocz – Wigezzi, Rucki, Tarasz, Dobrowolski, Szajter, Olchawa
Trener:
Mateusz Żebrowski

Górnik II: Ćwik – Szymański, Wingralek, Szkudlarek, Flak (82′ Skiba), Dziedzic (82′ Koc), Kulanek, Hrosu (46′ Pranica), Lukoszek (82′ Całka), Korbecki (61′ Zielonka), Lubaski (46′ Kiklaisz)
Rezerwowi:
Szymajda – Kiklaisz, Koc, Skiba, Zielonka, Pranica, Całka
Trener: Marcin Prasoł

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie)
Żółte kartki: Brzóska, Pietraczyk, Rucki – Szkudlarek

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments