Puchar Polski: Chojniczanka – Górnik 1:3. Wielki Górnik. Różnica klas w Chojnicach!

Torcidos  -  24 października 2017 22:23
0
5115

W pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski Górnik Zabrze pokonał na wyjeździe Chojniczankę 3:1. Na listę strzelców wpisali się: Damian Kądzior i dwukrotnie niezawodny Igor Angulo!

Marcin Brosz we wtorkowym spotkaniu zdecydował się wystawić najmocniejszy skład. W wyjściowej jedenastce zabrakło jedynie Szymona Żurkowskiego, który zmaga się z urazem. „Zupę” zastąpił na środku pomocy Maciek Ambrosiewicz.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała pod dyktando Górnika. Po wyrównanym początku zabrzanie z każdą kolejną minutą zyskiwali przewagę na boisku. Pierwszy sygnał dał Damian Kądzior, którego dobry strzał zza pola karnego minął minimalnie słupek. Kilka minut później Michał Koj bardzo dobrze dośrodkowywał z lewej flanki do Igora Angulo, lecz i tym razem piłka przeleciała tuż obok słupka. Ta dwójka dała o sobie znać jeszcze raz w pierwszej połowie. Koj ponownie w punkt dośrodkował w pole karne do Angulo, a ten tym razem był bezbłędny i pokonał Janukiewicza. Była to druga bramka Hiszpana w tym spotkaniu, bo sześć minut wcześniej świetnie w polu karnym zachował się Rafał Kurzawa, który ładnie przerzucił piłkę obok rywala, a ten zagrał ją ręką. Sędzia Marciniak nie miał wątpliwości i wskazał na wapno, a karnego zamienił na bramkę Igor. Górnik schodził więc na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.

Od początku drugiej połowy mecz się wyrównał i w bramce w końcu musiał się wykazać Tomasz Loska, który bardzo dobrze obronił strzał głową Mikołajczaka. Szybko jednak to Górnik postawił do pionu rywala i zaczął go w dalszym ciągu demolować. Bramkę na 3:0 zdobył po koronkowej akcji Damian Kądzior, który świetnie wyszedł na pozycję w polu karnym i precyzyjnym strzał w dalszy róg zdobył gola. A swoją asystę zaliczył Maciek Ambrosiewicz. Kilka minut później powinno być 4:0, po tym jak popychany w polu karnym był Łukasz Wolsztyński i sędzia odgwizdał drugi rzut karny w tym spotkaniu. Do jedenastki podszedł tym razem Rafał Kurzawa i niestety strzelił obok słupka. Kolejną bramkę niespodziewanie zdobyli rozbici gospodarze. Piotr Kieruzel oddał niesamowitą bombę z rzutu wolnego i Tomasz Loska był całkowicie bezradny. Ta bramka dała trochę nadziei gospodarzom, którzy kilka razy groźnie zaatakowali bramkę Górnika, ale Tomek Loska był pewnym punktem drużyny. Wynik spotkania już się nie zmienił i Górnik zasłużenie pokonał Chojniczankę.

Chojniczanka Chojnice – Górnik Zabrze 1:3 (0:2)
0:1 – Igor Angulo (rzut karny), 25′
0:2 – Igor Angulo, 31′
0:3 – Damian Kądzior, 63′
1:3 – Piotr Kieruzel, 72′

Chojniczanka: Janukiewicz – Lisowski, Wołąkiewicz, Kieruzel, Pietruszka – Podgórski, Grzelak, Paprzycki, Bąk (81′ Biskup) – Drozdowicz (68′ Drzazga), Mikołajczak

Górnik: Loska – Koj, Suárez, Wieteska, Wolniewicz – Matuszek, Ambrosiewicz, Kurzawa, Kądzior (84′ Olszewski) – Angulo,  Ł. Wolsztyński (72′ Ledecky)

Żółte kartki: Grzelak, Mikołajczak, Drzazga – Kądzior, Wolsztyński.
Widzów: 2183
sędziował: Szymon Marciniak (Płock).

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments