Marcin Kuś i Mariusz Magiera mają zagrać w dzisiejszym sparingu z Pniówkiem Pawłowice, choć na razie nie wiadomo, gdzie mecz się odbędzie – informuje dziennik „Sport”.
W Pawłowicach zatrudniono nawet kibiców, by przygotować boisko na przyjęcie zabrzan, ale nie ma gwarancji, że uda się wygrać z aurą. Poważną alternatywą jest przyjazd Pniówka do Zabrza i gra na boisku Walki Makoszowy, czyli na sztucznej nawierzchni.
Dla Górnika będzie to o tyle ważny mecz, że pierwszy raz po kontuzji na boisko wyjdzie Mariusz Magiera – pewnie największy pechowiec ligi w tym sezonie. Magier stracił niemal całą rundę jesienną, w której zagrał dopiero w dwóch ostatnich meczach. Kolejnej kontuzji nabawił się podczas zgrupowania w Turcji i już wtedy prognozowano, że wróci do gry najwcześniej po przerwie na marcowe mecze reprezentacji. Dziś wszystko jest już w porządku i Magiera ma zagrać prawdopodobnie 45 minut.
źródło: Sport