Pogoń uległa Górnikowi aż 1:4, więc Maciej Dąbrowski tego spotkania nie będzie mógł zaliczyć do udanych. Od defensora wymaga się większego zaangażowania w grze obronnej zespołu jak i rozgrywaniu akcji, które rozpoczynają się od bramkarza. Cała linia obrony „Portowców” była często osłupiona tym, jak rozgrywali akcje nasi piłkarze.
Kontakty z piłką – 21 (z czego 14 w pierwszej połowie) – podobnie jak Boris Pandża (którego statystyki wkrótce w naszym serwisie) nie miał zbyt wiele kontaktów z piłką
Strzały celne – 0
Strzały niecelne – 1 (1) – jego strzał na bramkę Steinborsa został zablokowany przez obrońcę Górnika
Podania celne – 11 (7) – większość z nich do najbliższego partnera
Podania niecelne – 4 (2)
Podania kluczowe – 0
Dośrodkowania – 0
Pojedynki główkowe wygrane – 2 (2)
Pojedynki główkowe przegrane – 1
Faulował – 0
Faulowany – 0
Wybicia – 1 (0)
Straty – 0
Przechwyty – 0
Bramki – 0
Asysty – 0
Nasz Komentarz: Maciej Dąbrowski nie chciał ryzykować i rozgrywać akcji w formacji defensywnej. Piłka go omijała. Przy pierwszym golu dla Górnika powinien nieco lepiej zachować się w pojedynku z Zacharą, który przegłówkował piłkę do Łukasza Madeja. Niestety do akcji wmieszał się jego klubowy kolega, a Dąbrowski nie miał nic do powiedzenia.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: gs24.pl