Za nami 7. kolejka PKO Ekstraklasy, w której na dziewięciu piłkarskich arenach działo się naprawdę sporo. Ostatnia seria gier trzymała w napięciu często od samego początku aż do ostatnich sekund meczu. Łącznie w miniony weekend piłkarze strzelili aż 23 gole.
W pojedynku, którym żyli sympatycy Górnika Zabrze, Trójkolorowi właśnie w ostatnich minutach spotkania z Cracovią, stracili dwie bramki, a razem z nimi, dwa cenne punkty i zwycięstwo. Śladami Cracovii i Górnika, poszedł inny krakowski klub, czyli Biała Gwiazda, która przegrywała na własnym stadionie 0:2 z Lechią Gdańsk. W drugiej połowie zespół pod wodzą Adriana Guli odrobił jednak straty i zremisował z Lechią, zachowując identyczny stosunek bramkowy, jak ten który padł dzień wcześniej po drugiej stronie krakowskich Błoń. Identyczną pogoń za punktami i straconymi oczkami stoczył także Lech Poznań, który przegrywał z Rakowem Częstochowa 2:0. Liderujący PKO Ekstraklasie Kolejorz nie dał jednak za wygraną i w wyjazdowym starciu doprowadził do remisu 2:2. Szczęśliwym remisem zakończył się także pojedynek Radomiaka Radom z niezbyt szczęśliwą z przebiegu zdarzeń Pogonią Szczecin, która bramkę zdobyła już w 2. minucie pojedynku i zwycięstwo utrzymała niemal do końca meczu, niemal, bo gola i wygraną szczecinianie stracili w 90. minucie spotkania. Niewiele powodów do radości miała po ostatniej kolejce także Legia Warszawa, która przegrała trzeci w tym sezonie mecz, ulegając Śląskowi Wrocław 1:0. Także w tym pojedynku bramka padła w końcowych minutach spotkania, a gola na wagę kompletu oczek zdobył w 84. minucie Víctor García.
Najwięcej celnych strzałów w minionej kolejce padło jednak w Łęcznej, gdzie nasz imiennik, mimo że przegrywał do 69. minuty z Wisłą Płock 0:2, nie tylko zdołał doprowadzić do wyrównania, ale trzy gole zdobyte przez górniczą jedenastkę w końcówce meczu, pozwoliły beniaminkowi na posmakowanie pierwszej w tym sezonie wygranej (3:2). Najmniej działo się natomiast w meczu naszego najbliższego przeciwnika, czyli Warty Poznań, która bezbramkowo zremisowała z naszym kolejnym, wyjazdowym rywalem Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 0:0. Po 7. seriach gier Ekstraklasowej stawce niezmiennie przewodzi Lech Poznań, który ma w swym dorobku 15 punktów. O dwa punkty mniej ma na koncie Śląsk Wrocław, zaś trzecie miejsce na podium zajmuje Pogoń Szczecin. Ligową tabelę zamykają beniaminkowie z Łęcznej i Niecieczy. Górnik Zabrze po siedmiu seriach gier i sześciu rozegranych spotkaniach z siedmioma punktami plasuje się na 15. miejscu w tabeli. Przed kolejną okazją do zdobycia punktów nasz zespół stanie już w najbliższą niedzielę (19 września), podejmując na zabrzańskiej świątyni Wartę Poznań, początek tego spotkania wyznaczony został na godzinę 15:00.
Bilans 7. kolejki:
Łączna ilość strzelonych goli: 23
Najwięcej w meczu: Górnik Łęczna – Wisła Płock (5)
Najmniej w spotkaniu: Warta Poznań – Bruk Bet Termalica Nieciecza (0)
Bilans spotkań: 2 zwycięstwa gospodarzy, 6 remisów; 1 zwycięstwo gości
Minus kolejki: Remis Górnika z Cracovią
Plus kolejki: Górnik Łęczna – Wisła Płock
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
