Łotewski bramkarz Górnika Pavels Steinbors opuścił w czwartek rano Centrum Urazowe w Sosnowcu.
Po urazie odniesionym w wyniku pechowego zderzenia z Antonim Łukasiewiczem, Steinbors przeszedł w poniedziałek zabieg zespolenia złamanej kości jarzmowej. Z kolei w czwartek rano został wypisany ze szpitala. – W najbliższy poniedziałek muszę jeszcze zgłosić się na kontrolę i na zdjęcie szwów. Zdaniem lekarzy, czekają mnie teraz 3-4 tygodnie przerwy w treningach, bo tyle czasu potrzeba, by kość się zrosła. Myślę, że jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to jeszcze w kwietniu będę mógł wrócić do gry – przyznał z optymizmem Pavels.
W najbliższych dniach łotewski golkiper skupi się przede wszystkim na odpoczynku. – Jeśli będę się czuł dobrze, to przyjadę w sobotę dopingować kolegów w meczu z Koroną. Później chciałbym też pojechać do Rygi, zobaczyć się z rodziną. Żona i synowie bardzo się o mnie martwili w ostatnich dniach – dodał łotewski golkiper Górnika
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl