W sezonie 2008/2009 niestety spadliśmy z Ekstraklasy, więc w roku 2009 Derby nie były rozgrywane. Rozłąka z tym wydarzeniem nie trwała jednak długo, bo już 29.08.2010 roku przyszedł czas na kolejne piłkarskie święto! Kibice przy Roosevelta 81 po raz kolejny zebrali się licznie, aby wspomóc piłkarzy w drodze po zwycięstwo.
93. WDŚ rozegrane przy Roosevelta przyciągnęły na trybuny 12,5 tysiąca widzów. Zabrakło kibiców „niebieskich” przez co fanom z Zabrza udostępniony został cały obiekt łącznie z sektorem gości i sektorami buforowymi. Na długo przed rozpoczęciem spotkania młyn dosłownie pękał w szwach. Każdy w tym jakże ważnym dniu chciał zasiąść na trybunie najzagorzalszych fanów Górnika tym samym uczestniczyć w tworzeniu oprawy i wspólnie dopingować piłkarzy.
Na wejściu zaprezentowana została sporych rozmiarów sektorówka, której hasłem przewodnim było słowo „Ultras”. Po obu stronach namalowane zostały maski nawiązujące do teatru, po środku natomiast znajdowała się tarcza z wymalowanym symbolem Górnika. Na płocie rozciągnięty został transparent „TEATR JEDNEGO AKTORA” i to miało bezpośrednio przekazać piłkarzom Górnika kto tym jedynym aktorem miał być.
Od pierwszych minut spotkania kibice z „Młyna” ruszyli z konkretnym dopingiem. Do odśpiewanego „Górniku jesteśmy z Tobą…” przyłączył się cały stadion co spowodowało ciarki na ciele niejednego kibica, mieliśmy moc! Z resztą, tego dnia kibice innych sektorów bardzo chętnie włączali się do dopingu co działało bardzo pozytywnie na naszych piłkarzy. Warto zaznaczyć, że na trybunie „pod zegarem” kolejny raz zawisł transparent: „Nowy stadion potrzebny od zaraz”. Było to 5 lat temu… a stadionu nadal nie ma.
Równo z gwizdkiem rozpoczynającym drugą połowę w górę poszła bardzo duża ilość konfetti. Prezentacja wypadła wyśmienicie, wszystko idealnie zgrało się w czasie. Zaraz po tym na sektorze pojawiły się flagi na kijach w trójkolorową szachownicę.
Dalsza część spotkania to niesłabnący doping i oczekiwanie na bramkę strzeloną przez naszych piłkarzy i potwierdzenie kto rządzi na Śląsku. W końcu ten moment nastąpił! W 82. minucie do bramki bezpośrednio z rzutu wolnego trafił Mariusz Magiera i jak się później okazało to on zagrał główną rolę w przedstawieniu przygotowanym przez piłkarzy Górnika Zabrze!
Po meczu zabawa trwała w najlepsze, piłkarze długo nie schodzili do szatni bawiąc się i śpiewając razem z kibicami. Zwycięstwo w Wielkich Derbach Śląska cieszyło podwójnie, miejmy nadzieje, że i w tym roku, w najbliższy poniedziałek dane nam będzie świętować zwycięstwo.
Galeria ze spotkania cz.1
Galeria ze spotkania cz.2
Doping i oprawy:
[youtube id=”X717Tc_jG0s”] [youtube id=”mFFfDcw2OxI”] [youtube id=”jfEnrqkLgX4″]Pamiętna bramka Magiery:
[youtube id=”V4zkbKq16NM”]Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Torcida.eu