Słaba postawa i trzy stracone gole na stadionie Legii bardzo mocno rozczarowały kibiców. Mimo puszczonych bramek, w Górniku ponownie najlepszy był Łukasz Skorupski. Naszą redakcję rozczarował też trener Adam Nawałka.
Skorupski: 6,5 – Trzy razy wyciągał piłkę z siatki, ale spisywał się momentami kapitalnie i nie zawinił przy żadnej bramce. Jedyny, który może powiedzieć, że zagrał na wysokim poziomie.
Olkowski: 6 – Solidny mecz, ale ponownie zabrakło kropki nad „i”.
Szeweluchin: 4 – Słaby mecz, kilka błędów, a przede wszystkim pozostawienie zbyt wiele miejsca Ljuboji przy golu na 2:0 dla Legii.
Danch: 4 – Kapitan Górnika znów rozczarował. Niepewne interwencje, a w doliczonym czasie ośmieszył go Dwaliszwili, który strzelił trzeciego gola.
Gancarczyk: 5 – Przeciętny występ. Nie ma się do czego przyczepić, ale wymagamy od niego znacznie więcej.
Przybylski: 6 – Wrócił do gry i prezentował się nieźle w środku. Robił jak zawsze „swoje”, choć zabrakło „błysku”.
Mączyński: 4 – Słaby mecz Mączyńskiego. Jedyne, co dobre, to podanie do Łuczaka w drugiej połowie.
Iwan: 5 – Walczył, starał się, jednak bez większego powodzenia.
(68′ Nakoulma): NS.
Kwiek: 5 – Nie jest już motorem napędowym akcji ofensywnych Górnika. Oddał jeden groźny strzał, ale to stanowczo za mało.
Zahorski: 5 – Nieźle prezentował się w ofensywie, ale bez wsparcia kolegów jest mu trudno. Gasł z każdą minutą. W pierwszej połowie był bliski zdobycia bramki strzałem „krzyżakiem”, lecz zabrakło mu trochę szczęścia.
(68′ Bonin): NS.
Łuczak: 5 – Był to jego kolejny bezbarwny występ, choć tym razem kilka razy sprawił kłopot rywalom, którzy musieli go faulować.
(75′ Jeleń): NS.
Adam Nawałka: rozczarowanie – Wrócił do pomysłu z defensywnym pomocnikiem na prawej pomocy. Ponownie za późno zdecydował się na zmiany. Szkoda, że Nakoulma nie pojawił się na murawie tuż po przerwie. Przy wyniku 0:2 trudno już było cokolwiek zrobić.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
