Noty i cenzurki za mecz z Pogonią. Festiwalu nieskuteczności ciąg dalszy

kamres  -  30 października 2015 20:14
0
903

 

druzyna_pogon_1415

To, że przeciwnik wykorzysta jedyną okazję do zdobycia bramki było wiadome jeszcze przed meczem. Całe szczęście udało wyrwać się remis, tylko remis… Nasi piłkarze jednak w dalszym ciągu zawodzą.

Kasprzik: 5 – Nie miał za wiele pracy w tym meczu. Dokładność wybić piłki podczas wznowienia gry musi być lepsza, jak na razie to najsłabsza część gry Grześka. Przy bramce bez szans.

Widanow: 4 – Po jego wyrzutach z autu Górnik stworzył kilka ciekawych akcji. W obronie grał zbyt daleko od Małeckiego, gdy ten był przy piłce, przez co Patryk miał dużo miejsca i czasu na rozegranie akcji czy dokładne dośrodkowanie. Momentami popełniał juniorskie wręcz błędy.

Danch: 6 – W meczu popisał się świetnym zgraniem piłki głową do Kopacza, a w drugiej połowie również w polu karnym rywala groźnie dośrodkowywał do środka pola. W defensywie nie popełnił błędów, dobry mecz kapitana.

Kopacz: 4 – Miał świetną okazję do zdobycia gola w pierwszej połowie. Jak udało się to obronić bramkarzowi Pogoni, wie tylko on sam.

Słodowy: 4 – W drugiej połowie aktywny w ofensywie, walczył o piłkę, lecz to nie wystarczyło do osiągnięcia dobrego rezultatu. Nie upilnował Matrasa do spółki z Przybylskim, który zdobył bramkę.

Kurzawa: 5 – Gdyby nie pobiegł za Zwolińskim, zawodnik Pogoni byłby sam na sam z Kasprzikiem. Świetnie wytrącił go z rytmu i nie sfaulował, inaczej dostałby czerwoną kartkę. Naprawdę dobrze grał w defensywie. Powinien dostawać więcej okazji do gry w pierwszym składzie. W drugiej połowie mógł zdobyć bramkę, ale zabrakło centymetrów.

(77′ Cerimagić): NS

Dźwigała: 3 – Mało aktywny, rzadko przy piłce, do tego zarobił jeszcze żółtą kartkę za faul w środkowej części boiska. Zaliczył jeszcze bardzo niecelny strzał na bramkę Kudły i to byłoby na tyle. Bardzo slaby występ. Kto sprowadził tego zawodnika do Zabrza?

(71′ Przybylski): NS

Kwiek: 5 – Jego dośrodkowania z rzutów rożnych były zbyt dalekie, po jednym z nich nadzialiśmy się na bardzo groźną kontrę Pogoni. W meczu nie wyglądał najlepiej z jednym wyjątkiem. Oddał dwa strzały, jeden bardzo niecelny, drugi zamienił na bramkę. Wrzutka z rzutu wolnego do Dancha w pierwszej połowie była palce lizać.

Gergel: 3 – W pierwszej połowie próbował coś zrobić w ataku, po przerwie chyba graliśmy w dziesiątkę… Dobrze, że nie przyjął piłki od Madeja, dzięki czemu Kwiek mógł zdobyć bramkę.

Madej: 6 – Świetne uderzenie w 18′ meczu, jednak piłka za długo leciała w powietrzu przez co Kudła zdążył wybić ją nad poprzeczką. 6 minut później doskonale podał do Korzyma. Im dłużej trwał mecz, tym mniej zagrażał bramce przeciwnika, choć zdołał błysnąć i zaliczyć asystę, najlepszy na boisku.

Korzym: 3 – Zawalczył w 9′ bark w bark z zawodnikiem Pogoni, po czym gracz gospodarzy zderzył się z Kudłą, a sędzia odgwizdał faul. Czy rzeczywiście było to przewinienie? Miał świetną okazję w pierwszej połowie do zdobycia bramki. Niestety zmarnował doskonałe podanie Madeja w sytuacji sam na sam. Po przerwie niewidoczny.

(67′ Janota): NS – Doskonale podał do Kurzawy. Czemu nie gra częściej?


Nasz komentarz: – Górnik mający 1000 sytuacji bramkowych i przeciwnik, który wykorzystuje jedyną okazję do zdobycia gola – tak wyglądają ostatnie mecze naszej drużyny. Co z tego, że dochodzimy do dobrych okazji strzeleckich, jeśli nie potrafimy ich wykorzystać? Mecz w naszym wykonaniu nie był zły, mogliśmy go spokojnie wygrać. Wynik idzie w świat, Górnik znów bez wygranej. Co z tego, że gra była niezła, jeśli dalej jesteśmy na miejscu spadkowym. Z Koroną TYLKO(!!!) zwycięstwo. Żadna wygrana jednak nie przypudruje tego, co dzieje się w naszym klubie już od kilku lat.

Ocena spotkania: 3
Ocena pracy sędziego1

Sporna sytuacja z 9′ meczu i odgwizdanie faulu po prawidłowo zdobytej bramce przez Górnika, zagranie ręką w polu karnym gracza Pogoni (brak karnego dla Górnika), uderzenie łokciem Słodowego w twarz (brak reakcji), brak rzutu rożnego dla Pogoni po odbiciu piłki przez Widanowa, przewrócenie Kopacza przez Kudłę podczas próby wybicia piłki (brak rzutu karnego dla Górnika) – to z ważniejszych błędów „międzynarodowego” sędziego Marciniaka. To nie jego pierwszy słaby mecz „Trójkolorowych”. Kto dał mu do cholery licencję?

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments