Noty i cenzurki za mecz z Łęczną: Wciąż wszystkiego za mało

Torcidos  -  29 listopada 2015 19:38
0
1039

noty_i_cenzurki2

Po bramce Szymona Skrzypczaka w duchu powiedzieliśmy sobie – wreszcie. Aż tu nagle, jak obuchem w łeb, wyrównanie w doliczonym czasie gry. Sam wynik, bez względu na okoliczności, jest sprawiedliwy. Zespół Leszka Ojrzyńskiego był lepszy od gości z Łęcznej, ale zdecydowanie nie na tyle, by mówić o pechu.

Janukiewicz: 6– Dwa razy popisał się fenomenalnymi interwencjami. W pierwszej połowie po kąśliwym strzale Nowaka, drugi raz w drugiej części po mierzonym uderzeniu Nowaka. Przy bramce raczej bez szans

Widanow:  4 – Przy tak nastawionych gościach z Łęcznej bocznych obrońców głównie rozlicza się z gry do przodu. A Widanow niewiele dał Górnikowi z ofensywie.

(Słodowy 45′): 4 – Niemal tak samo jak w przypadku Pavla. Poprawny w obronie, ale w ataku bez szału. Szczególnie widoczny jest u niego brak szybkości.

Danch: 5 – Wraz z Bartkiem Kopaczem nakryli Śpiączkę czapką. W przeciągu całego meczu bez większych zastrzeżeń.

Kopacz: 6 – Goście swoje akcje rozwiązywali poprzez długie zagrania, które bez problemu padały łupem Kopacza. Wyróżnić trzeba jego świetną interwencję w drugiej połowie, gdzie w ostatniej chwili zablokował strzał zawodnika Łęcznej.

Kosznik: 5 – Nieźle wyglądała gra Rafała, ale, jak zwykle, aż się prosiło o dokładniejsze dośrodkowania.

Grendel: 5 – Niemal każda akcja przechodziła dziś przez Erika. Słowak często szukał kombinacyjnej gry, co mogło się podobać.

Kwiek:  4 – Olek był zbyt elektryczny. Często wchodził w dyskusje z rywalami, co przekładało się na ilość fauli i prostych błędów.

Gergel: 5 – Po dobrej pierwszej połowie Roman zupełnie zniknął nam z radarów w drugiej odsłonie. Aż w końcu zaliczył świetną asystę przy bramce Skrzypczaka.

Jeż: 5 – Najlepszy piłkarz „Trójkolorowych” w pierwszych 45 minutach, druga, tak jak w przypadku Gergela, zdecydowanie słabsza.

Madej: 5 – Będziemy wymagali od Łukasza zdecydowanie więcej. Choć miał przebłyski, to piłkarz w jego wieku i przy jego umiejętnościach nie powinien notować takich przestojów.

Skrzypczak: 6 – Tym spotkaniem, a przede wszystkim bramką, wywalczył sobie miejsce w składzie Górnika na kilka dobrych kolejek. Oprócz samej bramki Szymon dobrze sobie radził tyłem do bramki.


Nasz komentarz: –  Zespół z Zabrza wyglądał lepiej niż rywale z Łęcznej.  Długo zawodnikom nic się nie udawało, aż do gola Skrzypczaka. Wtedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Zabrzu. Wszystko to zostało zaprzepaszczone przez jeden stały fragment gry, ale biednemu zawsze wiatr w oczy i kolejny raz musimy się zadowolić tylko remisem. Sytuacja w tabeli robi się coraz gorsza, a w obecnej sytuacji remisy należy traktować w kategorii porażek. Trener Ojrzyński usprawiedliwia drużynę presją spoczywającą na zawodnikach, jednak z każdym kolejnym meczem presja będzie coraz większa. We wtorek czeka nas pojedynek z Piastem Gliwice, a po nim udajemy się do Białegostoku. Czy doczekamy się jeszcze zwycięstwa w tym roku? Aktualnie nie ma na to przesłanek, ale dopóki piłka w grze..

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa/Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments