Górnik wygrał ze Stomilem 2:0. Nasi piłkarze załatwili sprawę w pierwszej połowie.
Kasprzik: 6 – Nie miał za wiele pracy a gdy trzeba było interweniować robił to bezbłędnie. Na plus gra nogami i rozegranie z partnerami z defensywy.
Wolniewicz: 7 – W głowie mamy jego piękną bramkę ze sparingu przeciwko Karpatom Lwów, jednak to trafienie przeciwko Stomilowi miało o wiele większą wagę. Choć nie miał łatwo w obronie przeciwko szybkiemu Kunowi to wraz z całą defensywą zachował czyste konto.
Danch: 6 – Nasz kapitan ustabilizował formę i wystrzega się błędów. Mógł pokusić się nawet o gola gdyby lepiej przyjął piłkę.
Kopacz: 6 – Jego pułap gry jest o głowę wyższy od reszty zawodników na placu gry. Miotła w naszym polu karnym, bo sprząta wszystkie zagrożenia przed bramką.
Kurzawa: 6 – Popełnił kilka błędów, ale też miał sporo odbiorów. Etatowy egzekutor stałych fragmentów gry dzięki temu ma asystę przy golu Wolniewicza.
Pikul: 6 – Biegał ambitnie i starał się grać pressingiem. Brakuje mu jeszcze doświadczenia i często podejmuje złe decyzje, ale jak wiadomo stawiamy na młodzież i wybaczamy drobne błędy.
(Ambrosiewicz 56′): 5 – Wszedł i głównie zabezpieczał tyły.
Matuszek: 6 – W końcu piłka po jego główce kiedyś wpadnie do bramki, tylko ile będziemy musieli na to czekać. Szymon na pewno na tego gola zasługuje, bo ciężko fizycznie pracuje w każdym meczu. Nie unika twardej walki może tylko czasem ma zbyt gorącą głowę, z czego wynikają niepotrzebne faule.
Przybylski: 6 – Próbuje prostopadłych zagrań, które w większości kończą się na obrońcach, ale raz zagrał bardziej niekonwencjonalnie i po tej akcji mieliśmy róg i bramkę. Ma za zadanie wspierać rozegranie, ale różnie mu to wychodzi.
Cerimagic: 7 – Drybluje aż miło. Jego technika pozwala mu dośrodkować w każdej sytuacji a przeciwnicy muszą uważać by go nie sfaulować. Dmuchajmy i chuchajmy by Bośniakowi nic się nie przytrafiło, bo stanowi o sile naszej ofensywy.
(Kosznik 84′): NS – Grał zbyt krótko.
Ledecky: 6 – Twardziel w ataku, rozbija obrońców i robi miejsce dla bardziej technicznie grającego Angulo, dzięki czemu Hiszpan tak świetnie radzi sobie w ataku. Musimy docenić Czecha, pomimo, że nie ma wiele okazji do strzału nie mówiąc już o golach.
(Skrzypczak 66′) NS – Ma podobne zadania jak Ledecky z tym, że wykonuje je bardziej chaotycznie.
Angulo: 8 – To się nazywa snajper. Wygrał sobie piłkę, pobiegł sam na sam i wykorzystał z zimną krwią. „Angollo” jak się patrzy. Mały minus za inne niewykorzystane sytuacje, ale jak wiadomo rozliczamy go z goli…
Nasz komentarz: Zagraliśmy tak jak trzeba grac w tej lidze. Przyjechał do nas średniak, więc Górnicy załatwili sprawę w pierwszej połowie a później kontrolowali przebieg gry. Szkoda, ze nie wpadło więcej, ale może to i lepiej, żeby nazbyt nie rozdmuchać balonika przed Śląskim Klasykiem. W grze są jeszcze mankamenty, ale mamy też widoczne postępy szczególnie w obronie.
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl