Noty i cenzurki po meczu z Legią: To była dominacja Górnika, zabrakło niewiele

Kibic  -  23 sierpnia 2022 17:18
4
2516


Pomimo wielu problemów personalnych, urazy Lukasa Podolskiego, sprawy osobiste Alasany Manneha, czy Paweł Olkowski grający z gorączką, Górnik w Warszawie pokazał się z bardzo dobrej strony. Zabrzanie mieli na to spotkanie pomysł, plan, który od początku znakomicie i konsekwentnie go realizowali. Trener Bartosch Gaul, dla niego wielkie słowa uznania, już w trakcie pierwszej połowy zmuszony był do kolejnych roszad w składzie. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. „Trójkolorowi” zneutralizowali i zdominowali gospodarzy, nie kryjących w pomeczowych wypowiedziach zaskoczenia. Opiekun Legii, stwierdził już na wstępie konferencji prasowej, iż jego drużyna grał gó…ny futbol. Filip Mlednović dodawał, że nie pamięta tak słabego siebie oraz zespołu.

Górnikowi do zwycięstwa zabrakło niewiele, a wygrana stracona została w kontrowersyjnych okolicznościach. Bartosch Gaul mocno wzburzony, czemu nikt się nie dziwi, komentował boiskowe wydarzenia. Co prawda dopisujemy sobie tylko punkt po tym spotkaniu, ale i tak wielkie brawa dla „Trójkolorowych”.

  • Daniel Bielica – 9 – Wskoczył do bramki po czerwonej kartce dla Kevina Brolla i od razu czekał go trudny test na Łazienkowskiej. Test jak najbardziej zdany. Świetnie wyłapywał, bądź parował strzały. Bliski obrony karnego Josue. 
  • Aleksander Paluszek – 8 – To już drugi gol młodego defensora w obecnym sezonie. Znów znakomicie odnalazł się przy stałym fragmencie gry. Do tego bardzo dobry w defensywie.
  • Rafał Janicki – 7 – Ze swoich zadań w obronie wywiązywał się bardzo dobrze. Rafał też był blisko sięgnięcia piłki po wrzutce Janży, gdy bramkę zdobywał Paluszek.
  • Richard Jensen – 6 – Do momentu rzutu karnego świetnie spisywał się na murawie. Mógł mieć asystę, po efektownej przewrotce, kiedy Kubicę zatrzymał Tobiasz. Niestety dał pretekst sędziom do podyktowania karnego, potem jeszcze druga żółta kartka i w konsekwencji musiał opuścić boisko. Dla Richarda mamy jedna wskazówkę – Uważaj na wszystko, co może dać sposobność arbitrom jakąkolwiek podstawę do uruchomienia VAR-u, ponieważ Górnikowi wyszukuje się wszystkiego, co może podważyć gola. W drugą stronę nie zawsze tak jest, vide gol z rzutu wolnego ze Stalą Mielec, zdobyty przez mielczan nieprawidłowo.
  • Erik Janża – 8 – Bezsprzecznie najlepszy mecz Erika w obecnym sezonie. Podchodził wysoko, dobry w pressingu, grze kombinacyjnej. Występ  podkreślony asystą.
  • Jonatan Kotzke – 6 – Niestety nie dograł nawet 30 minut. Uraz spowodował, że musiał opuścić zdecydowanie przedwcześnie murawę. Do tego momentu realizował założenia taktyczne.
  • Paweł Olkowski – 6 – Chwała Pawłowi za walkę włożoną w ten mecz. Pomimo niedyspozycji zdrowotnej zagrał (podwyższona temperatura), dając bardzo dużo zespołowi.
  • Jean Mvondo – 7 – Bardzo dobry w destrukcji, również podchodził wysoko. Agresywny, ale z duchem fair play, w walce z rywalami. Mógł skończyć mecz z asystą, kiedy świetnie uruchomił Dadoka, który jednak pogubił się w dobrej sytuacji.
  • Robert Dadok – 7 – Kolejny piłkarz Górnika, który opuszczał boisko z powodu urazu wcześniej prezentując się z bardzo dobrej strony. Próby strzałów, złamań do środka. Po dograniu od Mvondo, zaplątał się z piłką w polu karnym Legii, co ułatwiło interwencję Tobiaszowi.
  • Mateusz Cholewiak – 6 – Widać było, że dobrze czuje się na tej pozycji. Sporo mieszał w szeregach obronnych gospodarzy. Szkoda, że nie wykorzystał sytuacji sam na sam.

Piotr Krawczyk – 7  – Już na początku spotkania świetnie wyszedł do zagrywanej piłki, ale ni zdołał jej zmieścić w bramce. Kilka chwil później sam podawał z lewej strony. Dobre zawody podsumowane trafieniem, gdy w 55 min. wykorzystał zagranie od… Mladenovića.

Zmiennicy:

  • Krzysztof Kubica (od 29′ za Kotzke) – 6 – Na murawie pojawił się już po dwóch kwadransach w miejsce kontuzjowanego Kotzke. W drugiej połowie próbował, raz nogą (zablokowany strzał), raz głową zaskoczyć bramkarza Legii. W tej ostatniej sytuacji tylko kapitalna interwencja Tobiasza uratowała gospodarzy przed stratą trzeciej bramki.
  • Szymon Włodarczyk (od 43′ za Dadoka) – 6 – Przy bramce Krawczyka można mu zaliczyć w pewnym sensie asystę II stopnia. Sam mógł zdobyć gola, ale chyba wystraszył się bardziej zdecydowanego starcia z Tobiaszem.
  • Jakub Szymański (od 70′ za Paluszka) – 5 – Wszedł na ostatnie dwadzieścia minut, by wspomóc jako świeża krew szeregi defensywne. Popełnił faul w niebezpieczne strefie, za co zarobił jeszcze żółtą kartkę.
  • Norbert Wojtuszek (od 70′ za Olkowskiego) – 5 – Można było liczyć na więcej młodzieńczej fantazji ze strony Norberta. Trochę tego zabrakło, a rywal również był podmęczony.

Kogut meczu: Daniel Bielica. Chyba jeden z lepszych, jeśli nienajlepszy występ Daniela w pierwszym zespole Górnika. Pokazał, że jest gotowy do gry, czym na pewno sprawił trenerowi pozytywny ból głowy przed meczem z Jagiellonią.

Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podolski 10 za :odpowiedź na baner na stadionie legły aktywność na ławce i zruganie pismaka

Ladnietle,że powinienem końcu zagrać i poprowadzi zespół do zwycestwa!!

Teraz zgrać z grają i pressingiem z Jaga,podobnie jak z Legią,uwzc na szybkie kontry,mi wola atakować,niż sią bronić!!dobrze,żebyście Panowie zimną krew zachowywali w sytuacjach!!Nie przegracie ponownie czy u siebie!!potem puchar z Ruchem i klepnac ich porządnie!!

Dobrą manierą dla Ciebie będzie, przeczytanie najpierw tego co napisałeś i nie chodzi o merytoryczne wypowiedzi lub stek bzdur a o brak szacunku dla interlokutorów, którzy nie potrafią odczytać co wypiosłes na starym smartfonie