Noty i cenzurki po meczu w Chorzowie. Nikt nie może być oceniony pozytywnie

Milo  -  8 grudnia 2013 09:51
0
955

przybylski1_smutek
Są takie mecze, w których nie liczy się styl. Co z tego, że przez ponad godzinę spotkania przy Cichej Górnik był zespołem lepszym, skoro nie tylko nie zdołał wygrać, ale nie sięgnął choćby po punkt.

Steinbors: NS – W spotkaniu miał kilka bardzo dobrych dobrych interwencji. Co z tego, jak przy dośrodkowaniach regularnie popełnia błędy. Pusty przelot w pierwszej połowie i brak reakcji przy dośrodkowaniu, kiedy padł drugi gol dla Ruchu.

Olkowski: NS – Jest jedną z czołowych postaci naszej drużyny. Niestety jego akcje nie miały przełożenia na wynik.

Łukasiewicz: NS – Zagrał solidny mecz, dobrze zachował się w pierwszej połowie przy rzucie rożnym, uniknął rażących błędów, ale co z tego?

Pandża: NS – Grał pewnie, skutecznie interweniował, w sumie para środkowych spisał się najlepiej spośród ostatnich spotkań, jednak efektu nie dało to żadnego

Małkowski: NS – Radzi sobie na lewej obronie coraz lepiej. Imponuje nie tylko w ofensywie, ale pewnie gra również w defensywie. Zaliczył asystę drugiego stopnie przy golu.

Nakoulma: NS – Rozgrywał dobre zawody, ale co z tego, jak mając „patelnię” w swoim stylu się podpalił chcąc chyba, aby piłka wylądowała poza stadionem.
(Oziębała 64′): NS – Wszedł na boisko, aby na nim być .

Mączyński: NS – Zapamiętany zostanie z tego, że popełnił głupi faul, po którym padł wyrównujący gol.

Sobolewski: NS Strzelił gola, walczył, ale niestety w końcówce meczu brakowało mu już trochę sił.

Madej: NS – Jeden z najlepszych graczy tego spotkania. Kapitalnie „szarpał” na skrzydle i gdyby tylko partnerzy jedno z jego dwóch dośrodkowań zamienili na gola cieszylibyśmy się z trzech punktów.

Przybylski: NS – Od kilku tygodni gra słabo.
(Iwan 87′): NS – Nie pokazał niczego.

Zachara: NS – Zawiódł na całej linii. Raz po podaniu Madeja nie trafił w bramkę, a później, kiedy wyszedł na czystą pozycję przekombinował. Myślenie o wyjeździe na zachód warto odłożyć o co najmniej kilkanaście miesięcy. 
(Łuczak 73′):  NS – Niewidoczny.

Trener Ryszard Wieczorek: NS – Nie pomógł drużynie zmianami. Jasne, że nie ma wpływu na to, czy ktoś trafi do bramki, czy nie, ale ostatecznie przegrał wojnę taktyczną z trenerem Ruchu.

NS – Po porażce w derbach nikt nie zasługuje na jakąkolwiek ocenę. Odpowiedzialność zbiorowa!

Nasz komentarz:Gdybyśmy przegrali 0:3 po słabej grze nie byłoby takiej wściekłości. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania, a byliśmy zaskoczeni, że Górnik grał tak dobrze i był przez większość meczu zespołem lepszym oraz dojrzalszym. Niestety jak się nie wykorzystuje tak genialnych okazji by dobić przeciwnika, to kwestią czasu było to, że niewykorzystane sytuacje się zemszczą. W przeciągu tygodnia przegraliśmy dwa mecze derbowe, a to jest nie do przyjęcia! Piłkarze, trenerzy, działacze powinni zdać sobie z tego sprawę. Tak udana jesień została prawie całkowicie rozmieniona na drobne, a prawie, bo jeszcze został mecz pucharowy z Legią. Żadnego kibica nie przekona tłumaczenie, że kluczem jest awans do pierwszej ósemki. My jesteśmy Górnik Zabrze, to coś więcej niż klub piłkarski, minimalizm i przegrywane w taki sposób mecze derbowe są absolutnie nie do zaakceptowania!

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevleta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments