Wisłoka Dębica w sobotę rozegra swój ostatni mecz w sezonie i musi wygrać oraz liczyć na cud w Dębicy. „Biało-Zieloni” potrzebują trzech punktów oraz porażki Igloopolu, o którą będzie niezwykle trudno.
Drużyna Wisłoki, której szanse na awans zmalały do minimum po przegranych przed tygodniem derbach, zmierzy się na koniec sezonu na wyjeździe z zespołem Błękitni Ropczyce. O trzy punkty nie będzie łatwo, bowiem rywale zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli i przez długi czas byli również jednym z kandydatów do awansu. Aktualnie najbliżej promocji jest Igloopol, któremu wystarczy remis w meczu przed własną publicznością. Wisłoka traci do niego dwa punkty, ale ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań. Igloopol zmierzy się z Pogórze Wielopole Skrzyńskie, czyli zespołem zajmującym 6. lokatę w tabeli. W pierwszym meczu tych drużyn padł remis 1:1. Wisłoka musi liczyć na cud, tym bardziej, że Pogórze ostatnie dwa mecze przegrało wysoko 0:5 i 1:4. Trzeba jednak wierzyć do samego końca, bowiem nadzieja umiera ostatnia!
V liga
Błękitni Ropczyce – Wisłoka Dębica, sobota 22 czerwca, godz. 17.00
źródło: Roosevelta81.pl
foto: torcida.eu
