Młody gracz był odkryciem rundy jesiennej. Znalazł się w gronie 50 największych talentów na europejskich boiskach – wyboru dokonała UEFA. Reprezentant młodzieżówki w tym roku nie zachwyca a w dwóch ostatnich kolejkach grał mniej. Z Pogonią Szczecin (0:0) spędził na murawie tylko pierwszą połowę, w derbach z Piastem 51 minut (mecz zweryfikowano jako 3:0 dla Górnika, ale bez punktów dla zabrzan).
Na pierwszą linię frontu
– Wcześniej po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław bolał go bark. Szymon w każdy mecz wkłada bardzo dużo energii, przepycha się z rywalami, wdaje się w pojedynki jeden na jeden… Ma ogromny potencjał, ale niestety rywale nieprzepisowo go zatrzymują. Jest najczęściej faulowanym zawodnikiem w lidze, często bezpardonowo – zaznacza Brosz.
W tym sezonie przeciwnicy faulowali pomocnika 75 razy. – Może w niektórych sytuacjach powinien odpuścić, ale on walczy, ile ma sił w płucach, nie ma jeszcze wytworzonego mechanizmu obronnego, który nabierze wraz z kolejnymi sezonami gry. Z drugiej strony idzie na pierwszą linię frontu, nie oszczędza się i to dla niego świetna szkoła – ocenia Mieczysław Agafon, były pomocnik Górnika, który w zabrzańskim zespole w latach 90. rozegrał 183 mecze w ekstraklasie.
Więcej w Przeglądzie Sportowym
Źródło: przegladsportowy.pl
Foto: Roosevelta81.pl