Na co stać Górnik Zabrze?

Podczas zimowej przerwy w rozgrywkach Ekstraklasy, drużyna Górnika Zabrze plasuję się na 7 miejscu w tabeli. Co wiosną może zaprezentować ekipa trenera Jana Urbana? Czy Górnik ma realną szansę na awans do europejskich pucharów?

Ubiegły sezon gracze ze Śląska zakończyli na 10 miejscu. W letnim oknie transferowym wiele mówiło się o drużynie prezesa Dariusza Czernika, szczególnie w kontekście zakontraktowania Lukasa Podolskiego. Wielu kibiców futbolu traktowało te informacje z przymrużeniem, ponieważ temat angażu mistrza świata z reprezentacją Niemiec pojawiał się wielokrotnie. W lipcu spekulacje mogły zostać zakończone, ponieważ Podolski został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Górnika Zabrze.

Spore oczekiwania

Piłkarze ze Śląska w sezon 2021/2022 weszli z dość sporymi oczekiwaniami ze strony kibiców. Także bukmacherzy bonusy sugerowali, że Górnik może rozpocząć sezon mocnym akcentem. Niestety już dwie pierwsze kolejki i porażki z Pogonią Szczecin i Lechem Poznań, brutalnie zweryfikowały rzeczywistość. Wielu fanów z niecierpliwością czekało na debiut Lukasa Podolskiego lecz napastnik nie był w stanie sam decydować o losach spotkania. Naszym zdaniem 7 miejsce po rundzie jesiennej to całkiem dobry wynik Zabrzan patrząc na potencjał zawodników. Na największe uznanie zasługuje postawa Podolskiego, który z miejsca stał się idolem kibiców oraz odwaga Jana Urbana w podejmowaniu nieszablonowych decyzji, takich jak wystawienie w wyjściowej 11 na mecz z Legią 15-letniego wówczas Dariusza Stalmacha. W 19 kolejkach ligowych, rozegranych jesienią, zabrzanie zdobyli 28 punktów, na co złożyło się 8 zwycięstw (ze Stalą Mielec, Jagiellonią, Wartą, Wisłą Płock, Legią, Górnikiem Łęczna, Śląskiem i Rakowem), 4 remisy (z Cracovią, Lechią, Zagłębiem Lubin i Pogonią) i 7 porażek (z Pogonią, Lechem (dwukrotnie), Piastem Gliwice, Bruk-Betem, Wisłą Kraków, Radomiakiem).

W obecnej chwili zespół przygotowuje się do wiosny na zgrupowaniu w Turcji. Zabrzan poza walką w rundzie wiosennej w Ekstraklasie czeka również mecz w ramach 1/8 Fortuna Pucharu Polski, który pierwotnie miał odbyć się w listopadzie (przeniesiony z powodu sytuacji pandemicznej). W lutym zmierzą się oni z ekipą Piasta Gliwice, w kolejnej rundzie zwycięzca zmierzy się z Lechem Poznań więc nie będzie to łatwa przeprawa. W lidze zabrzanie mają realne szanse na wzmocnienie swojej pozycji. Do miejsca na podium, premiowanego awansem do europejskich pucharów tracą zaledwie 7 oczek, a spotkania z wyżej notowanymi zespołami jak Pogoń czy Lech, podopieczni Jana Urbana mają już za sobą.

Naszym zdaniem zespół z Zabrza może sprawić niespodziankę i zakończyć sezon w granicach czwartego, piątego miejsca lecz warto nadmienić, że nawet utrzymanie siódmej lokaty na koniec rozgrywek będzie dość dobrym osiągnięciem dla klubu.