Na pierwszych zajęciach Górnika przed nowym sezonem zamelduje się Mateusz Wrzesień. – Bardzo sobie cenię ten klub, to wielka firma i wielkie tradycje. Z tego co wiem, to mam trenować z Górnikiem 10 dni, do czasu zgrupowania we Wronkach. A potem zobaczymy. – przyznaje zawodnik w rozmowie z oficjalną stroną klubową.
Jak to się stało, że wychowanek UKS Ruch Chorzów trafił do Zabrza?
– Urodziłem się w Katowicach, ale mieszkam w Chorzowie. Tak się jakoś układa, że Ruch Chorzów nie sięga za często po wychowanków. Ja przyjechałem do zespołu Młodej Ekstraklasy Górnika, do trenera Józefa Dankowskiego i zostałem na pół roku.
Już wtedy miałeś kontakt z pierwszym zespołem zabrzańskiego klubu.
– Zgadza się, trenowałem wtedy bardzo często u trenera Adama Nawałki z pierwszym zespołem. Grałem w Młodej Ekstraklasie, a trenowałem z pierwszą drużyną. Bardzo sobie cenię trenera Nawałkę, to świetny fachowiec. Bardzo dużo się nauczyłem trenując pod jego okiem. Było blisko bym został w Górniku, ale UKS Ruch postawił cenę zaporową i temat mojego transferu upadł.
W Górniku nie zostałeś, ale mogłeś się rozwijać w Radzionkowie i Flocie Świnoujście, już na boiskach I ligi.
– Najpierw byłem w Ruchu Radzionków, potem przez 1,5 roku grałem we Flocie. Strzeliłem jedną bramkę dla Floty w meczu z Bełchatowem. Potem przeniosłem się do Zagłębia Sosnowiec, które walczyło o pierwszą ligę.
Awansu jednak nie było, chociaż ty pozostawiłeś po sobie bardzo dobre wrażenie. Sztab trenerski Górnika obserwował cię w kilku spotkaniach.
– W Zagłębiu czułem się bardzo dobrze, strzeliłem 3 bramki i miałem 6 asyst. Trafiłem na poukładany klub, a co ważne – bardzo dobrze współpracowało mi się z trenerem Smyłą. Awansu do pierwszej ligi nie udało się wywalczyć, ale życzę go drużynie w nowym sezonie. Zagłębie zasługuje na coś więcej niż druga liga.
Życie toczy się dalej, ty spoglądasz przed siebie i marzysz o… ekstraklasie.
– To mój cel, cieszę się, że dostrzeżono moją osobę i będę miał szansę na występy w ekstraklasie. Dlaczego Górnik? Bardzo sobie cenię ten klub, to wielka firma i wielkie tradycje. Z tego co wiem, to mam trenować z Górnikiem 10 dni, do czasu zgrupowania we Wronkach. A potem zobaczymy. Chciałbym się przede wszystkim zadomowić w Górniku, a przede wszystkim coś dać od siebie drużynie. Nie chcę być tylko uzupełnieniem, chciałbym dać jakość. Gra w Górniku, w ogóle w ekstraklasie to moje marzenie.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: MW/zaglebie.eu