– Wielkie słowa uznania należą się całej drużynie, bo po tych ciężkich dniach pokazaliśmy charakter i jedność w drużynie. Szkoda, że w takich okolicznościach straciliśmy bramkę na 2:2. Zagraliśmy dziś dla siebie, dla trenerów i naszych kibiców. – powiedział po spotkaniu z Górnikiem Zabrze Maciej Makuszewski, pomocnik Lechii.
Maciej Makuszewski (pomocnik Lechii): – Całe spotkanie w naszym wykonaniu było równe. Od pierwszej do ostatniej minuty walczyliśmy o komplet punktów. Wielkie słowa uznania należą się całej drużynie, bo po tych ciężkich dniach pokazaliśmy charakter i jedność w drużynie. Szkoda, że w takich okolicznościach straciliśmy bramkę na 2:2. Zagraliśmy dziś dla siebie, dla trenerów i naszych kibiców. Nie zgadzałem się z tym co sędzia pokazał i protestowałem. Arbiter ewidentnie przez ostatnie 20 minut chciał pomóc Górnikowi. Arbiter ewidentne rzeczy pokazywał w drugą stronę. Zagraliśmy dobre zawody. Chcemy zatrzeć przede wszystkim te złe wrażenie. W kolejnych spotkaniach zobaczymy Lechię, którą chcielibyśmy oglądać.
Źródło: Roosevelta81.pl/Canal+
Foto: