Mecze ekstraklasy dobiegły końca. Przed kibicami krótki rozbrat z piłką nożną. Jak wypadł nasz klub? – Z psychologicznego punktu widzenia jest dla nas ważne, że zajmujemy drugie miejsce w tabeli – ocenia zakończenie rundy w wywiadzie dla Roosevelta81.pl pomocnik zabrzańskiego Górnika, Łukasz Madej.
Roosevelta81.pl: Jak wrażenia po 65-leciu Górnika Zabrze?
Łukasz Madej (pomocnik Górnika Zabrze): – Gala była bardzo fajnym wydarzeniem dla klubu i jego pokoleń, tutaj poczuliśmy tą magię Górnika. Dla mnie jako zawodnika, który nie pochodzi z Zabrza, poznanie klubu od strony historycznej było ciekawym doświadczeniem.
Grałeś już w wielu klubach, to Twoja pierwsza gala?
– Zawsze jakieś gale były organizowane, ale taką jubileuszową, powiem szczerze, przeżyłem pierwszy raz. Jest to dla mnie większe przeżycie.
Zakończenie rundy na drugim miejscu w tabeli to dobry wynik?
– Myślę, że tak, dla nas podstawową rzeczą jest awans do pierwszej ósemki. Nie sądzę, że po 30 kolejkach będą duże różnice punktowe, gdyż zdobycze będą dzielone na pół. Z psychologicznego punktu widzenia jest dla nas ważne, że zajmujemy drugie miejsce w tabeli. Przez to możemy spokojnie przepracować okres przygotowawczy, aby Górnik szedł dalej do przodu. W całej rundzie jako drużyna pokazywaliśmy się z bardzo dobrej strony, utrzymaliśmy równą formę również pod względem fizycznym. Wiadomo momenty kryzysowe były.
Powołanie do kadry zaskoczyło Cię?
– Zaskoczenie powołaniem było. Selekcjoner Adam Nawałka często pokazywał, że nie patrzy na wiek piłkarza, czy jego osiągnięcia. Ja nie jestem emerytem, ale wiadomo też nie jestem młodzieniaszkiem. Trener powołuje zawodników, którzy będą mu pasowali do koncepcji gry i zawodników, którzy będą wykonywali jego założenia. Nie mam nic do stracenia i jadę się pokazać z jak najlepszej strony. Trener wielokrotnie powtarzał, że można nadrobić stracony czas i cieszę się, że dostałem takie powołanie i szansę zaprezentowania się.
Jakie plany na urlop świąteczny?
– Święta spędzę jak zwykle w mojej rodzinnej Łodzi, a planów na sylwestra jeszcze nie mam. Może szykuje się jakiś krotki wypad.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
